Policja, rodziny oraz Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych - Itaka szukają czwórki zaginionych dzieci z naszego województwa. Zniknęli przed laty w tajemniczych okolicznościach. Nie pomagają wróżbici, czy rozwieszanie plakatów. Rodziny jednak nie tracę nadziei, mimo upływającego czasu.
- Zaginął w 1999 roku w Śliwinie, miał wtedy 15 lat. Od tego czasu nie miałam z nim żadnego kontaktu - opowiada zmartwiona mama Łukasza Sasa, Dorota Bubel. - Nie chciał chodzić do szkoły, to jedyny problem, jaki z nim miałam. Dlatego przez rok przebywał w pogotowiu opiekuńczym, z którego również uciekał, ale zawsze do domu. 2 marca zawiozłam go do ośrodka. Tego samego dnia uciekł ponownie. Znaleziono go 20 marca w Sławnie i odwieziono z powrotem. 30 marca zniknął na dobre.
Kobieta szuka syna do dzisiaj, mimo że Łukasz obecnie ma 28 lat. Dwa razy była u jasnowidza w Człuchowie. Mówił, że chłopak żyje. Raz, że przebywa w okolicach Sławna, później, że w Niemczech.
Więcej o tajemniczych zaginięciach przeczytacie w dzisiejszym wydaniu Głosu Szczecińskiego
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?