Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabraknie leków do wybudzania?

Anna Miszczyk
W zachodniopomorskich szpitalach zmniejszają się zapasy leku stosowanego w wybudzaniu pacjentów po operacjach.

Problem z zakupem leku pojawił się po tym, jak producent przeniósł jego produkcję na Węgry. Szpitale w całej Polsce obawiają się, że kiedy skończą się im zapasy, nie będzie można operować. Kolejki oczekujących na zabiegi się wydłużą. Najgorzej jest na Śląsku: szpitalne apteki nie mogą dostarczyć szpitalom leku. Brakuje nie tylko polstigminy, środka do wybudzania pacjentów po operacji, ale też leków ratujących życie przy wstrząsach czy ciężkich alergiach. Prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej zaapelował o interwencję do minister Ewy Kopacz.

W Zachodniopomorskiem szpitale jeszcze mają leki.
- Mamy zapasy polstigminy, ale jeśli przez dłuższy czas problem nie zostanie rozwiązany, to chyba przyjdzie nam zamknąć szpital, bo niby czym będziemy wybudzać pacjentów?- pyta prof. Florian Czerwiński, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w Klinice na Pomorzanach.

Także Szpital Kliniczny nr 1 ma na razie potrzebne leki.
- Trudno określić, na jaki czas to zabezpieczenie wystarczy, ponieważ jest to uzależnione od liczby i rodzajów schorzeń pacjentów, którzy do nas trafią - mówi Joanna Woźnicka z Kliniki przy ul. Unii Lubelskiej. - Na razie nie ma potrzeby ograniczania przyjęć pacjentów, jak również zabiegów operacyjnych.

- W szpitalu w Choszcznie zapasy polstigminy też na razie są wystarczające - uspokaja Janina Kmetyk, dyrektor placówki. Niepokojących sygnałów nie ma też Ryszard Grzesiak, dyrektor szpitala w Pyrzycach.

Szpital w Zdunowie ma zapas polstigminy na kilka miesięcy.
Ministerstwo Zdrowia czeka teraz na zgłoszenia od placówek, którym brakuje leku.
"W przypadku braku dostępności produktów leczniczych i odpowiedników ratujących zdrowie lub życie pacjenta istnieje możliwość skorzystania z procedury tzw. importu docelowego" - czytamy na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński