- Pod wieżowcem A2 na osiedlu Zachód stoi opel omega, którym już nikt nie jeździ - zaalarmował nas Czytelnik. - Zgłaszałem to ponad miesiąc temu straży miejskiej i nic. Powiedzieli "znamy sprawę". Włożyli tylko kartkę za szybę, a przecież nie tak trudno ustalić właściciela samochodu. Jeżeli właściciela nie ma, to niech wywiozą wraka na złomowisko, a nie stoi taka zawalidroga!
Rzeczywiście, zdezelowany opel stoi pod blokiem. Droga, przy której jest zaparkowany, została niedawno przejęta przez miasto od spółdzielni mieszkaniowej.
- Jeżeli wrak stoi w pasie drogowym możemy zlecić odholowanie na koszt właściciela - wyjaśnia Wiesław Dubij, komendant straży miejskiej. - Zajmuje się tym firma, która wygrała przetarg w starostwie. Odholowuje na wyznaczony parking przy ul. Broniewskiego. My dochodzimy do właściciela i obciążamy go za holowanie. Jeżeli w ciągu pół roku się nie zgłosi, samochód staje się mieniem miasta. Gdy odholowała go policja, przechodzi na skarb państwa.
Straż miejska zapewniła, że w najbliższym czasie zajmie się sprawą porzuconego opla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?