Pierwszego z włamywaczy policjanci zatrzymali od razu. Drugi próbował uciec. Ale po chwili dogonił go jeden z wywiadowców. Wtedy mężczyzna zaatakował łomem funkcjonariusza.
- Błyskawiczna reakcja funkcjonariusza na zadawany cios pozwoliła uniknąć tragedii, ale zakończyła się wybiciem stawu barkowego - relacjonuje asp. Irena Kornicz z komendy wojewódzkiej.
Zaatakowanemu policjantowi pomógł kolega, który po chwili obezwładnił włamywacza. Ranny policjant trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło przedwczoraj w Szczecinie na Pomorzanach. Policyjni tajniacy tuż po północy otrzymali informacje o włamaniu do kiosku.
Na miejscu patrol zastał dwóch sprawców, z których jeden stał na czatach, drugi natomiast usiłował wejść do kiosku, odginając roletę antywłamaniową.
Zatrzymanymi okazali się 52- i 45- latek, obaj bez stałego miejsca zameldowania. Mundurowi zabezpieczyli na miejscu zdarzenia przedmioty służące do popełnienia przestępstwa min: latarkę, łom i rękawice.
- Zatrzymani usłyszeli już zarzuty, młodszy z mężczyzn oprócz usiłowania włamania odpowie też za zmuszenie przemocą funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowych. Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat pozbawienia wolności - informuje asp. Irena Kornicz.
Zatrzymani spędzili noc w policyjnym areszcie. Obaj byli notowani. Dziś komendant wystąpił do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
