Na problem drzew rosnących wzdłuż ulicy Krzywoustego zwrócił nam uwagę mieszkaniec Śródmieścia.
- Przechodzę tą ulicą dość często i serce mi się kroi, jak widzę taką dewastację w samym środku miasta - Mariusz Andrzejewski, szczecinianin. - Cieszyłem się, że ta ulica w końcu będzie zielona. Wcześniej tu była prawdziwa pustynia.
Rzeczywiście, drzewek posadzono na ul. Krzywoustego sporo. Zabezpieczono je przed psami i dewastacją specjalnymi obręczami. Ale ta praca w większości przypadków poszła jednak na marne. Widać to m.in. na odcinku ul. Krzywoustego 1-3. Tylko w tym miejscu brakuje już dwóch drzew.
Zamiast nich z ziemi wystają tutaj suche kikuty - pozostałość po pniach. Metalowe zabezpieczenia stały się zaś śmietnikiem. Aż roi się w nich od niedopałków papierosów, odpadków i innych śmieci.
- Nie wiem, czy te wycięte drzewa to sprawka wandali, czy też rośliny obumarły i zostały specjalnie ścięte - zastanawia się pan Mariusz. - Myślę, że to jednak sprawka miejscowych wyrostków, którzy niszczą co popadnie.
Okazuje się, że nasz Czytelnik ma rację tylko w połowie.
- Jedno z drzew zostało zniszczone przez samochód podczas zderzenia drogowego - wyjaśnia Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie, któremu podlega pas zieleni wzdłuż ulicy Krzywoustego. - Drugie zostało zniszczone przez nieznanych sprawców.
Mamy jednak dobrą wiadomość dla tych, którym los zieleni w centrum miasta leży na sercu. ZDiTM zapowiedział, że w miejscu zniszczonych drzew pojawią się nowe.
- W najbliższym czasie będą miały miejsce nasadzenia uzupełniające - poinformowała nas Marta Kwiecień-Zwierzyńska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?