Był to pierwszy etap współpracy pomiędzy stargardzką komendą policji, a policją z niemieckiego regionu Anhalm.
Obserwują stargardzian
W piątek z rana w Stargardzie pojawili się Polizeiobrmeister Carsten Drawert i Polizeihauptmeister Bernd Kundt. Razem z grupą policjantów ze stargardzkiej drogówki prowadzili normalne policyjne czynności na drogach Stargardu i okolic.
- Nasza praca polega na tym samym, prowadzimy kontrole samochodów, sprawdzamy dokumenty - mówili wczoraj niemieccy policjanci. - Podobnie jak w Polsce także w Niemczech policjanci trzymają się określonych zasad podczas kontroli drogowych, działamy zgodnie z obowiązującymi taryfikatorami kar.
Wizyta niemieckich policjantów ma być początkiem dłuższej współpracy. Najpierw Niemcy przyglądali się pracy Polaków, a niebawem będzie odwrotnie.
- Już za tydzień trzech policjantów z województwa zachodniopomorskiego uda się z wizytą do Anhalm - mówi Leszek Skotnicki, komendant stargardzkiej policji. - Ze Stargardu pojedzie jeden policjant, a pozostali będą ze Szczecina i Polic. W Niemczech przyglądną się, jak wygląda praca tamtejszych policjantów.
Polacy są znani
W piątek najbardziej zaskoczeni widokiem niemieckich policjantów byli kierowcy zatrzymywani w podstargardzkim Morzyczynie do kontroli drogowej. Tam przez dwie godziny prowadzone były wspólne działania. Policjanci z Niemiec bezpośrednio w nich uczestniczyli, ograniczając się jednak do podglądania kolegów z Polski.
Najbardziej byli pomocni, gdy do kontroli zatrzymywano samochody na niemieckich numerach rejestracyjnych.
Goście z Niemiec pracują na co dzień w regionie graniczącym z Polską. Okazuje się, że mieszkańcy Polski znani są doskonale niemieckim policjantom.
- Jakieś trzydzieści procent wykroczeń na naszym terenie powodują Polacy - mówią policjanci z Niemiec. - Najczęściej próbują się wymigać od kary mówiąc, że w Polsce dana rzecz jest dozwolona. My jednak wiemy, że tak nie jest.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?