Na wystawie kobiece stroje, obuwie, torebki, bibeloty. Są również damskie akcesoria stylowego ubioru, jak: uchwyty do bukietów, które ówczesne modnisie zakładały na palec, wachlarze, lorgnony, parasolki do krynoliny, koronki. Są nawet karnety balowe. Ważną część ekspozycji stanowią piękne portrety kobiece malowane przez takich artystów jak: Stefan Bakałowicz, Tadeusz Axentowicz, Wojciech Weiss, Edward Okuń, Alfons Karpiński.
- To wyjątkowa wystawa, pierwsza tego typu w Szczecinie, a i nawet chyba w Polsce. Poświęcona jest modzie kobiecej na przestrzeni ponad stu lat. Obejmuje okres od biedermeieru, czyli 1815 r. do lat 30. ubiegłego wieku. Czasy te wydały mi się szczególnie interesujące ze względu na zmiany społeczne, mające zasadniczy wpływ na rozwój i ewolucję stroju kobiecego. Powstanie klasy średniej, rewolucja przemysłowa, kontakt z innymi kulturami i wreszcie emancypacja kobiet, to czynniki, które na zawsze odmieniły styl życia i znalazły swoje odbicie w przemyśle modowym. Cała ekspozycja, czyli 700 eksponatów, podzielona została na działy. A więc okresy powstania. Jest nawet dział jazdy konnej, czy wpływu kultury japońskiej na stroje - wylicza Jolanta Rybkiewicz z zamkowego Działu Wystaw.
Na szczególną uwagę zasługują oryginalne suknie wypożyczone z Muzeum Narodowego w Krakowie. Jest malusieńki przybornik na igły i nici w formie jajka, jubilerskie flakony na perfumy, torebka, która spełniała także funkcję papierośnicy i puderniczki. Jest także bielizna z epok.
Przedsięwzięcie realizowane jest w ramach Programu "Promocja Twórczości", ogłoszonego w 2008 r. przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz współfinansowane ze środków MKIDN. Wystawa potrwa do 5 kwietnia przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?