We wrześniu ubiegłego roku policjanci z Komisariatu Szczecin Niebuszewo zostali powiadomieni przez 54-letniego prezesa jednej ze szczecińskich firm o rozboju na jego osobie zaraz po tym jak wypłacił z konta firmy pieniądze w kwocie 53 tys. zł.
Sprawcą miał być młody mężczyzna, który go uderzył i przewrócił. Po ataku zabrał mu saszetkę z pieniędzmi, dokumentami i telefonem komórkowym. Pokrzywdzony mówił, iż wszystko stało się tak szybko, iż nie zapamiętał zbyt wielu szczegółów.
Policjanci z Niebuszewa sprawdzili wszystkie okoliczności podane prze zgłaszającego jednak sprawa po kilku tygodniach została umorzona z powodu niewykrycia sprawców.
Ustalenia co do okoliczności zdarzenia budziły zastrzeżenia i pomimo umorzenia czynności operacyjnie przejęli funkcjonariusze ze szczecińskiej Komendy Miejskiej Policji.
W czasie prowadzonej sprawy policjanci natknęli się w jednym ze szczecińskich lombardów na telefon komórkowy, utracony czasie wyżej opisanego rozboju. Był to klucz do rozwiązania sprawy. W wyniku kolejnych czynności policjanci ustalili, że napad został upozorowany. W związku ze sprawą zatrzymanych zostało czterech mężczyzn w wieku od 26 do 54 lat w tym prezesa firmy, który złożył zawiadomienie o napadzie.
Okazało się, że zgłaszający miał kłopoty finansowe. Razem z trzema znajomymi opracował scenariusz napadu. Główne role przydzielone zostały prezesowi firmy, która miała zostać okradziona oraz 26-letniemu szczecinianinowi, który miał ukraść pieniądze. Pozostali dwaj mężczyźni zajmowali się transportem oraz ukryciem skradzionych wraz z pieniędzmi dokumentów.
Cała czwórka usłyszała zarzuty przywłaszczenia pieniędzy, dodatkowo prezes firmy obciążony jest zarzutem za działanie na szkodę spółki, złożenie fałszywych zeznań, fałszywe zawiadomienie o przestępstwie i sprawstwo kierownicze. Wszystkim grozi do 5 lat pobawienia wolności.
Zobacz także: 3maj się drogi - kronika wypadków, bezpieczeństwo na drodze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?