Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadki, kolizje, pijani kierowcy w samochodach i na quadzie. Policja podsumowała świąteczne dni

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
W tym roku święta Bożego Narodzenia w powiecie stargardzkim minęły niestety dużo mniej spokojnie, niż przed rokiem. W roku 2015 w tym okresie policja odnotowała jeden wypadek i 8 kolizji oraz zatrzymała tylko jednego kierującego na podwójnym gazie.

- Do najpoważniejszego wypadku doszło w sobotę około godziny 11, na drodze między Ińskiem a Storkowem - przypomina podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Tam 46-letni kierowca forda focusa, podczas wyprzedzania innego pojazdu na prostym odcinku, z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Kolejny wypadek, do jakiego doszło również w sobotę, miejsce miał w Golczewie, na łuku drogi. Tam 22-letni kierowca nie zapanował nad hondą civic, która dachowała. 52-letni pasażer trafił do szpitala.

Ostatnie z poważnych zdarzeń drogowych, które odnotowano podczas świątecznych działań policji, miało miejsce wczoraj około 15.
- Otóż 39-letni kierowca quada, który zakupił pojazd w święta najwyraźniej nie zdołał opanować techniki jazdy i poruszając się ulicą Główną w Stargardzie chcąc ominąć prawidłowo jadący swoim pasem ruchu pojazd wypadł z czterokołowca - relacjonuje podkom. Łukasz Famulski. - Ze wstępnych czynności wynika, że najprawdopodobniej kierowca, który poruszał się bez kasku i uprawnień, znajdował się pod wpływem alkoholu. Potwierdzą to badania krwi. Ranny z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

W czasie przedłużonego weekendu stargardzcy policjanci zatrzymali również cztery osoby na podwójnym gazie i kierowcę, który prowadził pojazd mimo sądowego zakazu.
- Jedna z tych osób to 32-letni kierowca renault, który w organizmie miał niemal 2,5 promila alkoholu - mówi Łukasz Famulski. - 42-letni kierowca motoroweru wydmuchał ponad 1,5 promila. Podobną zawartość alkoholu w organizmie miał również 39-letni rowerzysta, ale niechlubnym rekordzistą okazał się 36-letni amator roweru, którego badanie wskazało ponad trzy promile.

We wtorkowy poranek odnotowała jeszcze jedno tragiczne zdarzenie. Na terenie firmy w Strachocinie znaleziono ciało 60-letniego stróża.
- Ze wstępnych ustaleń, jakie na miejscu poczynili funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora i z udziałem przedstawicieli inspekcji pracy wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej śmiertelnie porażony został prądem podczas uruchamiania urządzenia elektrycznego - wyjaśnia podkom. Łukasz Famulski.

Komendant stargardzkiej policji o sytuacji na drogach:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński