Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na krajowej "trójce". Strażak zmarł w śmigłowcu

ha
Fot. Straż Pożarna/Kamień
50-letni Marek Kapera zmarł dziś w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. Jechał do pracy. Zderzył się z TIR-em.

Marek Kapera pracował w państwowej straży pożarnej w Świnoujściu. Dodatkowo był ochotnikiem w straży w Wolinie, gdzie mieszkał. Do wypadku doszło o 6.59 na trasie Dargobądz - Międzyzdroje, za krzyżówką na Czciągowo, Wapnicę. Jego opel vectra zderzył się czoło z TIR-em. Siła uderzenia była tak duża, że kierowca został zakleszczony w samochodzie. Strażacy musieli wyciąć drzwi i próg samochodu, dociąć kolumnę kierownicy i dach, żeby go wyciągnąć.

- Wtedy jeszcze z nami rozmawiał, wydawało się, że wyjdzie z tego - opowiadają strażacy. - Razem z lekarzami przenieśliśmy go do karetki, która z kolei zawiozła go do czekającego w pobliżu śmigłowca.

W śmigłowcu okazało się, że obrażenia są dużo poważniejsze, niż początkowo przypuszczano. Marek Kapera miał w tym roku przejść na emeryturę.

Zobacz na mmszczecin.pl

Wygraj bilety na festiwal Boogie Brain 2009
.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński