Otóż wczoraj mieszkaniec tej ulicy, nie bacząc na nic, wyciął dorodny, 10-letni świerk. Obwód pnia tego drzewka przy podłożu miał 40 centymetrów.
Zawiadomili strażników miejskich
Na szczęście ktoś zawiadomił o wycince drzewka strażników miejskich. A ci oburzeni bezgraniczną bezmyślnością amatora świątecznego drzewka przybyli na miejsce zdarzenia i złożyli wizytę "drwalowi". Jakie będą tego skutki poinformujemy niebawem.
Nie wydali zezwolenia
Mamy nadzieję, że ten tekst odstraszy tych, którzy niszczą zieleń. Jak poinformowali nas mieszkańcy z ul. Zacisznej 2, sprawę o niesłuszną wycinkę świerku skierują również do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego.
- Nie wydaliśmy w tej sprawie żadnej zgody na wycinkę drzewka - powiedział indagowany przez nas w tej sprawie przedstawiciel zarządcy, Paweł Szura ze spółki "Administrator".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?