Te mogą się pojawić po 23. Tuż po godzinie 21 atmosfera była spokojna, ale też napięta. W kuluarowych rozmowach można było usłyszeć pytanie, czy prezydentowi udało się pokonać Tomasza Sobieraja, kandydata Koalicji Obywatelskiej, pomimo jego bardzo dużej przewagi po pierwszej turze? (28 procent koszalinian głosowało wówczas na Piotra Jedlińskiego, 46 procent na Tomasza Sobieraja). Przed kamerą GK24 podsumowywali też kampanię wyborczą i swoją wiarę w ostateczny sukces.
- To prawda, że przewaga Tomasza Sobieraja po pierwszej turze była duża, ale z drugiej strony fakt, że do drugiej tury doszło oznacza, że koszalinianie potrzebowali jeszcze czasu, potrzebowali jeszcze dodatkowych argumentów przed zdecydowaniem o tym, kto zasiądzie w fotelu prezydenta Koszalina – mówił Błażej Papiernik ze sztabu wyborczego Piotra Jedlińskiego i radny miejski.
- I uważam, że my w tym czasie tych argumentów dostarczyliśmy więcej. I wierzę głęboko, że udało nam się przekonać więcej koszalinian i zwycięstwo przypadnie Piotrowi Jedlińskiemu – podkreślał Błażej Papiernik.
Swojego optymizmu nie krył też Piotr Jedliński.
- O wszystkim zdecydują wyborcy. Ze spokojem czekam na ich decyzję. Wierzę, że udało nam się przekonać więcej koszalinian niż nasi konkurenci i będę mógł dalej realizować program, który im przedstawiłem. Wierzę w to pomimo, że kampania wyborcza, która jest już za nami, była wyjątkowo mocno nacechowana hejtem i atakami w moją osobą, w moich bliskich współpracowników, w moją rodzinę – podkreślał Piotr Jedliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
