Mówi, że dotąd nigdy nie interesował się polityką.
- I teraz też polityka interesuje mnie nie interesuje - podkreśla. - Chciałbym coś zrobić dla miasta, ludzi. Mieszkam w Świnoujściu już kawał czasu. Tu jest moja rodzina, tu mamy dom. Nie zamierzamy tego zmieniać. Myślę, że najwyższy zrobić coś też dla innych, a przy tym i dla swojej rodziny, bo przecież wszyscy tu żyjemy.
Marek Niewiada jest pomocnikiem we Flocie. W klubie gra już od 2001 roku. Jest najstarszy stażem spośród spośród wszystkich zawodników. Z Flotą spadał do IV ligi i z Flotą awansował do I ligi. Jest też jedyny zawodnikiem, który dodatkowo pracuje zawodowo. Od lat jego miejscem pracy jest Komenda Portu Wojennego.
- Jeśli znajdą się ludzie, którzy na mnie zagłosują, to nie ukrywam, że będę chciał też zrobić coś dla swojego klubu - mówi Marek Niewiada.
Jeśli znajdzie się w radzie miasta, to nie zamierza rezygnować z gry w piłkę nożna. Uważa, że doskonale można to wszystko pogodzić. Mówi też, że długo wahał się, czy startować na radnego. Z uśmiechem dodaje, że w I lidzie nie tylko on startuje w wyborach. W nie tak znowu dalekim Gorzowie Wlkp. na radnego startuje też jeden z zawodników tamtejszej drużyny GKP.
- To będzie dla mnie nowe doświadczenie, będą miał okazję zobaczyć od środka, jak wygląda praca w radzie miasta - twierdzi i zaraz dodaje: - Jak się dostanę to będzie dobrze, ale jak nie to tragedie z tego powodu nie będzie.
Zapytany, jak na jego start w wyborach zareagowali w klubie, odpowiada, że ma poparcie. Choć na razie tylko działaczy i trenera.
- Koledzy to chyba jeszcze nie wiedzą - uśmiecha się marek Niewiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?