Wojsko. Badali tęczówkę oka, szkolili się przed wyjazdem na misję

Co to za urządzenie?

Aparat biometryczny HIIDE jest wyposażony w skaner do odcisków palców, dwa obiektywy: jeden do wykonywania zdjęć portretowych, drugi do fotografowania oka. Ma wbudowaną lampę błyskową i IR (podczerwień).Jego opływowy kształt bez zbędnych uwypukleń ułatwia pracę w trudnych warunkach bojowych. Jest solidnie zbudowany, a przy tym lekki. Dla żołnierza, dla którego będzie to dodatkowe zajęcie podczas patrolu aparat jest poręczny i łatwy w obsłudze. Już kilku godzinne szkolenie pozwoli na biegłą znajomość sprzętu, ponieważ jest on bardzo intuicyjny w obsłudze.

12 Brygada Zmechanizowana ze Szczecina, intensywnie przygotowuje się do wyjazdu na XII zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego do Afganistanu, której rotacja przypada już na jesień tego roku.

Był to kurs z zakresu obsługi informatycznych urządzeń systemu dowodzenia Command Post of the Future (CPOF), który odbył się w Szczecinie.

- Szkolenie CPOF przeprowadzane jest jeszcze przed wyjazdem na misję. Jest przeznaczone głównie dla żołnierzy, którzy będą użytkować system dowodzenia CPOF na misji ISAF w Afganistanie. Żołnierze szkolą się już teraz, by na teatrze działań w Afganistanie byli gotowi od razu przystąpić do pracy - mówi kapitan Piotr Puchała, szef sekcji operacyjnej 1 batalionu 12 BZ.

Szkolenie CPOF od przeszło dwóch lat są organizowane w Polsce przez Joint Multinational Training Command na rzecz jednostki wojskowej , która wyjeżdża na misję do Afganistanu. Szkoleniu CPOF towarzyszy również trening praktyczny z obsługi aparatury biometrycznej (Handheld Interagency Identity Detection Equipment) HIIDE. - Trening jest skierowany do wszystkich żołnierzy działających poza bazą wojskową na misji. Szkolenie ma na celu szybszą identyfikację terrorystów i zamachowców - mówi David Pippin szef zespołu Mission Command System Specialist Digital University.

Urządzenia biometryczne są przydzielone do każdego plutonu wyjeżdżającego poza bazę wojskową w Afganistanie. Szkolenie było przeznaczone głównie dla żołnierzy pododdziałów zgrupowania bojowego, bo to oni biorą udział w codziennych patrolach i mają styczność z ludnością lokalną.
Natomiast system dowodzenia CPOF, na którym szkolili się oficerowie i podoficerowie sztabu posiada szerokie możliwości wymiany informacji oraz komunikacji głosowej. Umożliwia to użytkownikom systemu dowodzenia na bardzo szybkie przetwarzanie danych. Co pozwala na skutecznie i szybkie reagowanie podczas działań na teatrze. Jego zasadniczym celem jest skrócenie drogi komunikacji między poszczególnymi komórkami. Ponadto, podczas trwania kursu żołnierze uczyli się obrazowania i planowania operacji oraz odzwierciedlenia sytuacji taktycznej w 3D i 2D.

- Systemy typu CPOF umożliwiają polepszenie tzw. świadomości sytuacyjnej uczestników pola walki i stanowią jeden z filarów nowoczesnych koncepcji prowadzenia działań zbrojnych znanych jako sieciocentryczne - mówi porucznik Iwo Listewnik z 1 batalionu Błękitnej Brygady. - Taki system dowodzenia jest bardziej mobilny angażuje mniejszą ilość osób zaangażowanych w dane przedsięwzięcie. Umożliwia szybsze rozpoznanie i lepsze zrozumienie zmieniającej się sytuacji taktycznej.