To drzewo nazwałem wiśnio-bluszczem. Historia. Stare drzewo wiśnia łutówka przestało owocować. Postanowiłem je wyciąć, ale pozostawiłem pień i grube konary, na których umieściłem domki lęgowe dla ptaków. Pod pniem posadziłem bluszcz. Po kilku latach bluszcz oplótł konary, a wiśnia odżyła. W tym roku pięknie zakwitła, uratowała swoje życie.
Pozdrawiam Adam Jędruszkiewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?