Sparingi Hutnika
Sparingi Hutnika
- 13 lutego: Ina Ińsko
- 21 lutego: Pomorzanin Nowogard
- 25 lutego: Arkonia Szczecin
- 28 lutego: Sarmata Dobra Nowogardzka
- 7 marca: Piast Chociwel
- 14 marca: trójmecz z udziałem Kluczevii Stargard, rezerw Chemika Police.
Hutnik jesienią wygrał zaledwie trzy pojedynki, ale gorszym wynikiem od tego jest fakt, że jego piłkarze strzelili w 14 spotkaniach tylko 10 bramek. Z taką skutecznością nie ma co marzyć o utrzymaniu się w lidze.
Słabszy skład
- Mało strzelamy, sporo tracimy i trudno jest to zmienić - mówi Piotr Rabe, doświadczony obrońca Hutnika. - Myślę, że przeskok pomiędzy piątą ligą, a czwartą był dla nas zbyt wielki. Wydaje się, że w niższej klasie rozgrywkowej mieliśmy nawet mocniejszy skład, niż teraz - dodaje. - Jesienią w zasadzie graliśmy tylko kilkoma starszymi piłkarzami, a reszta to była jeszcze nieograna młodzież.
Również z tego względu w przerwie zimowej Hutnik sprawdzał wielu graczy.
- Szykują się w klubie duże wzmocnienia, każdy stara się ratować jak może przed spadkiem - zaznacza Rabe. - Myślę, że walka o uniknięcie degradacji może być ciekawsza, niż pojedynek o czołowe lokaty w tabeli. Zgadywanie, kto spadnie z ligi, może być podobne do loterii.
Szczecińskiego IV-ligowca wzmocnią Krzysztof Zając z Regi Trzebiatów oraz Piotr Blasius i Tomasz Zientek z Victorii Przecław. Możliwe jest również pozyskanie Macieja Ryszkisa z Vinety Wolin. Hutnik może również stracić graczy. Niepewna jest przyszłość Tomasza Bieleckiego, Andrzeja Gawrona oraz Cezarego Żygielewicza. O tych zawodników starają się odpowiednio Pogoń II Szczecin, Odra Chojna oraz Victoria Przecław.
Skupia się na trenerce
Rabe wiosną może za wiele nie pograć w Hutniku. Sam nie ukrywa, że coraz więcej czasu poświęca szkoleniu piłkarzy rezerw Pogoni II Szczecin. Orientuje się jednak w realiach IV ligi.
- Myślę, że awansować może Energetyk Gryfino - stwierdza Rabe. - W rozmowach w środowisku przyjmuje się to niemal za pewnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?