Oba zespoły znają się już dobrze, stanęły bowiem niedawno naprzeciwko siebie w ramach 7. rundy Pucharu Polski. Wówczas w Toruniu, po dwóch dogrywkach, lepsze okazały się szczecinianki, zwyciężając 70:69. Możliwość zdobywania doświadczenia otrzymały młode zawodniczki, które spisały się dobrze i mogą okazać się przydatne w kolejnych spotkaniach.
Nasze koszykarki nie rozpoczęły jednak najlepiej drugiej rundy - na koncie mają trzy porażki i 30 punktów. Z takim bilansem zamykają tabelę najlepszej szóstki ligi. Ich najbliższe rywalki zgromadziły 35 punktów i plasują się w środku stawki - są czwarte. W zasięgu Wilczyc cały czas jest zespół AZS Gorzów Wlkp., do którego szczecinianki tracą tylko dwa oczka.
- Myślę, że mamy bardzo duże szanse na zwycięstwo - twierdzi nasza silna skrzydłowa, Agnieszka Kaczmarczyk. W rundzie zasadniczej Wilczyce i "Katarzynki" grały ze sobą dwukrotnie. W pierwszej fazie rozgrywek dwukrotnie zwyciężały torunianki. W Szczecinie pokonały one Wilczyce 72:64, natomiast w Toruniu wygrały 82:76.
- Zespół Energi borykał się z dużymi problemami zdrowotnymi i jest nieco osłabiony - opowiada Kaczmarczyk. - My po prostu wyjdziemy na parkiet i na pewno będziemy walczyć o wygraną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?