Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie ambicje Pogoni Barlinek, trochę mniejsze Błękitnych Stargard

(MC)
Danielem Hackiewiczem (na pierwszym planie) z Błękitnych interesuje się Pogoń Barlinek.
Danielem Hackiewiczem (na pierwszym planie) z Błękitnych interesuje się Pogoń Barlinek. Fot. Marcin Bieleck
Przerwa świąteczno-noworoczna już za nami, ale drużyny z tej klasy rozgrywkowej nie wznowiły zajęć. Jednak prace nad transferami wrą

Najwyżej spośród naszych ekip w tabeli są Błękitni Stargard. Po rundzie jesiennej tracą do prowadzącej w tabeli Bytovii Bytów siedem oczek. W Stargardzie nie mówi się jednak głośno o awansie, czy choćby jego próbie.

- Z tym awansem to byłbym ostrożny - mówi trener Błękitnych Łukasz Woźniak. - Nie chcę głośno o tym mówić. Wolimy w klubie skupiać się na każdym kolejnym meczu, później zobaczymy, czy realna szansa na awans rzeczywiście przed nami się otworzy.

Błękitni mieli bardzo duże problemy jesienią z kontuzjami. Mimo tego zespół trenera Woźniaka zaliczył serię niezłych występów.

- Nasza kadra jest w dużej mierze stabilna i wykrystalizowana. Przed wiosną chciał- bym, byśmy wzmocnili się dwoma zawodnikami. Jednym ofensywnym, drugim z inklinacjami do obrony. Mam już ich na celowniku, ale nie chcę za szybko zdradzać ich nazwisk - dodał Woźniak.

Błękitni muszą się również martwić, by inne ekipy nie podebrały im graczy. Już mówi się, że mająca spore ambicje Pogoń Barlinek, jest zainteresowana pomocnikiem Danielem Hackiewiczem.

- Nie wiem, czy to poważna oferta. Oczywiście chciałbym, by Daniel pozostał z nami. Wszystko oczywiście zależy od tego, jak oba kluby się dogadają, gdyż wszyscy nasi zawodnicy mają kontrakty ważne do czerwca - zaznacza Woźniak.

Pogoń Barlinek treningi wznawia w poniedziałek, jednak już w sobotę klub ten urządza mały casting, by sprawdzić kilku zawodników. Mecz kontrolny organizuje Adam Gołubowski, która pomagał również pierwszoligowej Pogoni Szczecin przy castingach piłkarzy z regionu.

- Kilku ciekawych zawodników na tym sparingu się pokaże - mówi Gołubowski.

- Jest paru obcokrajowców. Np. zawodnik, który grał w boliwijskiej ekstraklasie i inni z dość ciekawym futbolowym CV. Powinno przyjechać także trzech graczy z Młodej Ekstraklasy z Legii Warszawa. Jeden z nich, Wojtek Lisowski, to wychowanek szczecińskiej Stali - zaznacza Gołubowski.

Przypomnijmy, że przed kilkoma tygodniami trenerem ekipy z Barlinka został Adam Topolski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński