Wygrana 3:2 Espadonu z brązowymi medalistami Plus Ligi była niespodzianką 14. kolejki i prezentem na święta od zespołu Michała Gogola. Szczecinianie byli pierwszą drużyną, która zwyciężyła w hali Jastrzębskiego Węgla od 21 października.
Nie byłoby zwycięstwa bez najlepszego w sezonie występu Bartłomieja Klutha, który zdobył 34 punkty. W drugiej kolejce z rzędu dobił do granicy 30 "oczek". Tak samo jak w meczu z Lotosem Treflem Gdańsk wyśrubował wielki wynik z rozgrywającym Tomaszem Kowalskim.
Po dwóch świetnych meczach Kluth jest czwartym punktującym Plus Ligi z 237 "oczkami" na koncie. Do zamykającego podium Damiana Schulza traci 20. Do lidera rankingu Łukasza Kaczmarka z Cuprum Lubin 42. Tylko Sam Deroo z Zaksy Kędzierzyn-Koźle dostaje więcej nagród MVP od atakującego Espadonu.
Kluth ustanowił w hali Jastrzębskiego Węgla rekord życiowy bloków. Opublikowane bezpośrednio po meczu statystyki mówiły o pięciu, a okazało się, że lider Espadonu sześć razy zatrzymał przeciwnika na siatce. Specjalistami od blokowania w Espadonie są środkowi Bartosz Gawryszewski i Justin Duff, którzy w sezonie zapunktowali tym elementem 24 razy. Kluth ma już tylko dwa mniej od nich.
Takimi występami jak przedświąteczny szczecinianin zwraca na siebie uwagę najmocniejszych klubów w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?