Z dokumentu wynika, że tworzona w Szczecinie artystyczna uczelnia nie ma prawa używać w nazwie słowa "akademia", bo ustawodawca jasno nie określa, kto miałby wyposażyć uczelnię i że uczelnia nie ma zagwarantowanej wystarczającej ilości naukowców, pod okiem których można zdobywać tytuły doktorskie.
- Nadal zwracamy uwagę, że jest to opinia, a nie decyzja - przypomina Sylwester Ostrowski, pełnomocnik wojewody. - Na spełnienie wszystkich kryteriów mamy czas do 2016 roku - dodaje.
Teraz projekt negatywnie zaopiniowanej ustawy ma być przegłosowany w Sejmie. Niewykluczone, że projekt pod obrady trafi już w przyszłym miesiącu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
