- W sobotę dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu został powiadomiony przez pracownika salonu telefonii komórkowej o kradzieży dwóch aparatów telefonicznych - informuje st. asp. Beata Olszewska. - W rozmowie z pokrzywdzonym policjanci ustalili, że kilka minut wcześniej do sklepu przyszedł mężczyzna, który był zainteresowany kupnem aparatu telefonicznego.
Kiedy oglądał podane mu dwa modele, w pewnym momencie wykorzystując chwilę nieuwagi sprzedawcy, wybiegł ze sklepu z ukradzionymi przedmiotami.
Stróże prawa dokładnie zapoznali się z zapisem monitoringu, gdzie został utrwalony przebieg zdarzenia oraz sylwetka sprawcy.
Mężczyznę, który dokonał kradzieży rozpoznał dzielnicowy. Od tej chwili świnoujscy policjanci znali już personalia złodzieja i jego zatrzymanie było kwestią czasu.
Do zatrzymania podejrzewanego o kradzież w salonie telefonii komórkowej 36-letniego mężczyzny doszło następnego dnia.
Będący po służbie policjant podczas spaceru z rodziną zauważył w jednym z obiektów usługowych przy ulicy Konstytucji 3 Maja poszukiwanego sprawcę.
Funkcjonariusz niezwłocznie wszedł do lokalu i zatrzymał mężczyznę, który ukrył się na zapleczu.
Zatrzymany 36-latek trafił za kratki policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali jeden z ukradzionych telefonów, który sprawca wstawił do lombardu.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że zatrzymany w przeszłości był już skazany za podobne przestępstwa.
Dziś świnoujścianin usłyszał zarzut kradzieży dokonanej w warunkach recydywy, do której się przyznał.
Po konsultacji z prokuratorem mężczyzna wnioskował o karę trzech miesięcy pozbawienia wolności oraz obowiązek naprawienia szkody.
Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 7,5 lat więzienia. O wymiarze kary dla sprawcy zdecyduje teraz świnoujski sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?