Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W SALPS nie ma miejsca na amatorskie zachowania Piasta

Marcin Dworzyński [email protected]
Towarzyszący rozgrywkom portal salps.szczecin.pl wraz z przyjaciółmi zorganizował w pełni profesjonalną imprezę, jaką był w tym roku Mecz Gwiazd siatkówki i skoczków narciarskich.
Towarzyszący rozgrywkom portal salps.szczecin.pl wraz z przyjaciółmi zorganizował w pełni profesjonalną imprezę, jaką był w tym roku Mecz Gwiazd siatkówki i skoczków narciarskich. Andrzej Szkocki
W rozgrywkach nie brakuje niespodzianek, kontrowersyjnych decyzji oraz zaskakujących zwrotów akcji.

Co prawda rozegrano dopiero kilka spotkań i chociaż faworyci jeszcze w pełni się nie wykrystalizowali, to jednak można pokusić się o pierwsze oceny. W I lidze mężczyzn lideruje Espadon i chociaż aktualny mistrz przemeblował swój skład to przewodzi tabeli z czterema zwycięstwami (w tym z wiceliderem Wiko Impex) tracąc jak dotąd tylko dwa sety. Więcej o sile zespołu będzie można powiedzieć po dwóch kolejnych spotkaniach, gdzie rywalami będą Stomatologia Monte Cassino (zespół zawodzi mimo wzmocnień) i TKKF Medico PUM. Ci ostatni jako jedyni oprócz wcześniej wspomnianego Espadonu, nie zaznali jeszcze goryczy porażki. Przed sezonem do zespołu dołączył Siergiej Gierżot, niegdyś wybrany najlepszym zawodnikiem finału mistrzostw Polski juniorów. Zespół może okazać się czarnym koniem rozgrywek.

A jak radzą sobie beniaminkowie? Agrotrans jeszcze nie wygrał spotkania i jedyne, czym może się poszczycić, to jeden punkt za przegrany tie-break z Asprodem Goleniów. Lepiej wiedzie się Żaglowi. Wszystkie trzy spotkania z udziałem tego zespoły rozstrzygały się w piątym secie, w tym raz na korzyść beniaminka.

W II lidze zdecydowanym liderem jest Kołbaskowo, drużyna jest na dobrej drodze do odbudowania się po gorszych latach (zespół pięć lat temu występował jeszcze w 1. lidze, z hukiem z niej spadając). Przewaga czterech punktów nad rywalami może jeszcze wzrosnąć, ponieważ kolejne cztery spotkania będą grane w Kołbaskowie, czyli na terenie gdzie bardzo ciężko o zwycięstwo.

Do II ligi bezpośredniego z czwartego miejsca (pozwalają na to przepisy) nie udało się awansować drużynie Piątki Stargard. Zespół potwierdza II-ligowe aspiracje udanie rozpoczynając przygodę z III ligą. W pięciu spotkaniach tylko raz drużyna zeszła z parkietu pokonana. Piątka potknęła się na wyjeździe w meczu z Megawatem, a przyczyn porażki można doszukiwać się w (nie)sławnym kształcie hali. Spoglądając całościowo na rozgrywki III ligi, to ich poziom jest tak wyrównany jak jeszcze nigdy. Zwiastuje to walkę o awans i utrzymanie do ostatnich kolejek.

W IV lidze zawodzi faworyt DejaVu, który dwa z trzech zwycięstw odniósł po tie-breaku, przez co strata do zespołów (którzy tak jak faworyt mają jedną porażkę) wynosi już dwa punkty. Bez porażki pozostają Tieto i Gimnazjum 15.

Na rozgrywkach SALPS-u pojawiła się rysa. A kobiecy pazur, którym rysę wykonano, należy do Piasta Szczecin, który do amatorskiej ligi przystąpił zawodniczkami występującymi w II lidze kobiet (ale tej centralnej - co jest niezgodne z regulaminem).

Wywołało to sporo zamieszania, w konsekwencji czego zespół z ligi został wycofany. Co ciekawe, drużyna od razu została dołączona do I ligi, mimo że kobiety posiadają dwa szczeble rozgrywkowe. Całą sytuację można określić prztyczkiem w nos organizatorów rozgrywek.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński