W najbliższą niedzielę 10 marca odbędzie się w Szczecinie kolejna tzw. manifa czyli manifestacja w obronie. Tym razem kobiet i ich prawa do pracy, podobnego wynagrodzenia, jak mężczyźni, a także do związków partnerskich.
- Tym razem wydłużymy nasz marsz - mówi Ewa Mielcarek, współorganizatorka z ramienia Federacji Młodych Socjaldemokratów. - Zbieramy się o godzinie 12 pod Pomnikiem Czynu Polaków i przejdziemy aż na Wały Chrobrego. Zapraszamy matki z dziećmi. To ma być pogodna manifestacja, choć już na Facebooku działacze Obozu Narodowo-Radykalnego wzywają do bojkotu. Mam nadzieję, że na tym pozostanie.
Współorganizatorami marszu jest kilka organizacji i stowarzyszeń, w tym Stowarzyszenie Równość na Fali, Transfuzja - Fundacja Anny Grodzkiej, Zieloni, Partia Kobiet i Ruch Palikota. Jednym z haseł będzie: Seks - TAK, seksizm - NIE. To hasło zrobiło furorę podczas ubiegłorocznego marszu.
Jak zwykle i tym razem poruszone zostaną kwestie dyskryminacji kobiet, mniejszości wyznaniowych, ateistów oraz osób niepełnosprawnych, nadal wykluczanych z życia publicznego. Manifa ma mieć charakter pokojowy i - jak zapewniają organizatorzy - kolorowy. Na poprzedniej pojawiła Urszula Pańka oraz poseł Bartosz Arłukowicz. Otrzymali wówczas od Partii Kobiet niebieskie kartki, symbol ich pozytywnej postawy wobec postulatów głoszonych przez organizacje kobiece.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
