- Sprawca tego nielegalnego procederu do tego celu wykorzystywał tamtejsze ukształtowanie terenu - mówi asp. Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej policji. - Cała hodowla skrzętnie ukryta była w niewielkim zagajniku. Brak dróg dojazdowych do tego miejsca oraz znajdujące się dookoła pola uprawne sprzyjały jego hodowli. Mężczyzna nie musiał nawet dowozić wody do jej podlewania. W tym celu wykorzystał znajdującą się nieopodal studnię, z której wiadrami czerpał wodę.
Policjanci zabezpieczyli niespełna 100 sadzonek konopi. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
- Wkrótce zostanie przesłuchany, usłyszy także zarzuty - mówi asp. Orzechowski. - Za przestępstwo, które popełnił może mu grozić do trzech lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?