W tym roku udział w imprezie wzięło 450 osób. To o ok. 150 mniej niż przed rokiem. Do startu zapisało się ponad 600 uczestników, ale co czwartego z nich odstraszyły upały. Przez wysokie temperatury zawodnicy wypili 10 tys. litrów wody oraz 1,35 tys. litrów napojów izotonicznych. Zużyto aż 1,5 tony lodu.
Mimo tak ekstremalnych warunków imprezy nie ukończyło tylko sześć osób. Jednej z nich zepsuł się rower, dwie miały bolesne upadki i trafiły do szpitala, ale nie stało się im nic poważnego. Doszło do kilku drobnych incydentów z udziałem kierowców, którzy mimo zakazów wjeżdżali na trasę wytyczoną dla triathlonistów.
W tym roku zawodnicy rywalizowali na zmienionej trasie. Zwłaszcza w przypadku jazdy na rowerze okazała się ona lepsza od poprzedniej, bo osiągana średnia prędkość wynosiła 40 km/h. Nie ma jeszcze oficjalnej informacji, czy za rok odbędzie się trzecia edycja imprezy, ale organizatorzy są pełni optymizmu.
ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁ TRIATHLON SZCZECIN 2015
- Szczecin pokazał, że zasłużył na imprezy triathlonowe najwyższej rangi - mówi Wojciech Kruczyński, dyrektor cyklu Enea Tri Tour.
Co ciekawe, do mety dotarła jedna z pań, która trzy miesiące temu urodziła dziecko. Zebrała ogromną owację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
