XIX-wieczny cmentarz znajduje się w małym lasku między polami. To urokliwe i zabytkowe miejsce ulegało ostatnimi czasy dewastacji. Niszczone były kamienne nagrobki i rozkradane żelazne wykuwane przez kowala artystę ogrodzenia. Kilka lat temu opiekę nad cmentarzem objęło towarzystwo naukowe. Pojawiły się tablice informujące turystów o zabytku.
- Najstarsze nagrobki datowane są na połowę XIX wieku - mówi jedna z mieszkanek Karsiborza. - Na niektórych zachowały się jeszcze porcelanowe płyty z nazwiskami zmarłych i datami ich śmierci.
Gimnazjaliści przychodzą na cmentarz namówieni przez Ryszarda Morocha, nauczyciela historii. Za czynny udział w akcji dostają dobre oceny. Sami jednak przyznają, że to nie jedyna motywacja.
- Nie tylko dla piątek czy szóstek tutaj jesteśmy - mówią. - Chcemy coś zrobić dobrego. A dni wokół 1 listopada związane są z pamięcią o zmarłych.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu papierowym "Głosu Szczecińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?