Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turów - King. Marsz po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo

Aleksander Stanuch
Aleksander Stanuch
Darrell Harris (z piłką) to jedyny zawodnik, który zawsze wychodzi w pierwszej piątce Kinga.
Darrell Harris (z piłką) to jedyny zawodnik, który zawsze wychodzi w pierwszej piątce Kinga. Sebastian Wołosz
Dziś (godz. 18) King Szczecin zagra na wyjeździe z Turowem Zgorzelec. Gospodarze spisują się lepiej, niż można było zakładać przed sezonem. Wilki wciąż czekają na pierwszy triumf poza własną halą.

Po zmianach, które dotknęły Turów przed sezonem, typowano ten zespół do walki o utrzymanie. Niewykluczone, że drużynę ze Zgorzelca jeszcze spotka taki los, ale na razie prezentuje się dosyć solidnie. Zawodnicy trenera Mathiasa Fischera legitymują się bilansem 3-3 i we własnej hali jeszcze nie przegrali. W Zgorzelcu poległo GTK Gliwice (86:120), a także dwie bardziej uznane firmy - Stal Ostrów Wielkopolski (76:80) oraz Anwil Włocławek (96:99).

- To niebezpieczny zespół, tym bardziej u siebie. Od początku musimy wyjść skoncentrowani, z dobrą energią i trzeba zatrzymać ich strzelców. Nie możemy grać falami, bo to może zadecydować o naszej porażce - mówił przed wyjazdem Sebastian Kowalczyk, rozgrywający Kinga.

Turów sporo rzuca z dystansu, a liderami w zdobywaniu punktów są Cameron Ayers (17,5 pkt/mecz) oraz Stefan Balmazović (14,5 pkt.). Obaj zza łuku trafiają ze skutecznością 53 i 49 procent, odpowiednio. Zatrzymanie ich będzie dla szczecińskiego zespołu zadaniem priorytetowym.

Wilki Morskie poza własną halą jeszcze nie wygrały i dziś będzie ku temu dobra okazja. Zawodnicy trenera Mindaugasa Budzinauskasa grają w kratkę i teraz mają za sobą dwie porażki z rzędu, co na pewno sprawia, że są podrażnieni. King potrafi rozpoczynać mecze z wielką energią, ale brakuje później konsekwencji w grze.

PGE Turów Arena jest jak najbardziej do zdobycia. Tym bardziej, że w dobrej formie wydają się być Paweł Kikowski i Tauras Jogela, a coraz pewniej czuje się Jimmy Gavin. Sporo piłek będzie pewnie też dogrywanych pod kosz do Darrella Harrisa. Faworytem bukmacherów jest Turów, ale to na Kingu spoczywa większa presja.

Początek meczu o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński