Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecia porażka Pogoni, ale jest pozytywny akcent

Jakub Lisowski
Dawid Krysiak z Sandra Spa Pogoni Szczecin
Dawid Krysiak z Sandra Spa Pogoni Szczecin Andrzej Szkocki/Polska Press
Sandra Spa Pogoń Szczecin uległa Wiśle Płock 21:27 i pozostaje bez punktu w rozgrywkach ekstraklasy piłkarzy ręcznych.

Faworytem meczu była Wisła, która od 5. minuty próbowała odjechać. Pogoń oparła swoją grę na ambicji i zaangażowaniu. I to się sprawdzało do 26. minuty, gdy było 12:11 dla gospodarzy. Kolejny kwadrans był najgorszym w wykonaniu szczecinian. Ci mieli problemy ze skonstruowaniem akcji, skutecznością i powrotem do obrony w kontrach. Szybko więc zrobiło się 24:12 i było po meczu.

Warto jednak podkreślić, że w ostatnich 10 minutach Pogoń rzuciła 6 bramek, a Wisła ani jednej. Tym samym znacząco poprawił się wynik, choć i tak Pogoń przegrała to spotkanie.

Do składu Portowców powrócił po chorobie Dawid Krysiak, który rzucił 3 bramki. Dodajmy, że jednym z bramkarzy Wisły był Adam Morawski, który niedawno był wypożyczony do szczecińskiego klubu. Dla płocczan mecz z Pogonią był sprawdzianem generalnym przed pierwszym występem w Lidze Mistrzów.

Orlen Wisła Płock - Sandra Spa Pogoń Szczecin 27:21 (13:11)
Pogoń: Teterycz, Zapora, Bartosik - Krupa 4, Gryszka 4, Krysiak 3, Fedeńczak 2, Bosy 2, Zaremba 2, Wąsowski 1, Jedziniak 1, Jońca 1, Biernacki 1, Karnacewicz, Radosz.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński