Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trio z Barnima Goleniów na zgrupowaniu w Portugalii

Jakub Lisowski
Krystian Zalewski z Barnima Goleniów.
Krystian Zalewski z Barnima Goleniów. Andrzej Banaś/Polska Press
Lekkoatletyka. Marcin Rozmys i Krystian Zalewski szykują się do nowego sezonu. Unikną hali.

Polski Związek Lekkiej Atletyki wysłał do Monte Gordo sporą grupę reprezentantów, którzy rozpoczęli już budowanie formy. - Wrócimy tuż przed świętami - mówi Jacek Kostrzeba, trener Barnima Goleniów.

Szkoleniowiec mocno pracuje nad dyspozycją Michała Rozmysa i Krystiana Zalewskiego. Pierwszy jest objawieniem 2017 r. - przebojem przedarł się do seniorskiej kadry na dystansach 800 i 1500 m. Drugi - specjalista od biegu na 3000 m z przeszkodami - ma za sobą średni rok, rozczarowany był głównie po sierpniowych MŚ.

- Opuściliśmy Polskę, by coraz szybciej biegać. Zdrowie dopisuje, chęci do pracy są - dodaje Kostrzeba.

Wyjazd do Portugalii nie będzie jedynym zagranicznym obozem w zimowych przygotowaniach.

- W styczniu chcielibyśmy polecieć na obóz do Kenii. Ale jeśli się nie uda, to może znów wrócimy do Portugalii - mówi trener.

W Sylwestra Zalewski ma w planach start w zawodach we Włoszech. Występy są dogadywane. Rozmys później pokaże się w rywalizacji. Obu nie zobaczymy jednak w mityngach halowych. Taka była decyzja Jacka Kostrzeby.

- Stawiamy na przełaje. W lutym i marcu będziemy uczestniczyć w takich imprezach. PZLA może i byłaby zainteresowana np. Michałem w kontekście startu w halowych MŚ, ale my postawiliśmy na sprawdzony plan przygotowań do sezonu. Może za rok spróbujemy pokazać się w hali.

Atleci z Barnima będą się szykować pod kątem występu w Mistrzostwach Europy w Berlinie, ale w czerwcu będą też gospodarzami nowego międzynarodowego mityngu - Goleniów Athletics Park.

W Monte Gordo jest też Sofia Ennaoui z MKL Szczecin.

Nietypowa rada lekarki Spartaka nie pomogła. Piłkarze moskiewskiego klubu przegrali z Liverpoolem aż 0:7

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński