Tomasz Kafarski (trener Floty Świnoujście):
- Nie było łatwo przyjechać do rewelacji sezonu czy rundy wiosennej po dwóch porażkach. Mieliśmy co prawda tydzień czasu, żeby się zebrać się w sobie i solidnie popracować. Myślę, że pierwsza połowa była w naszym wykonaniu prawie idealna. Być może zabrakło troszkę konsekwencji i skuteczności i można było zdobyć jedną bramkę więcej. W drugiej połowie Dolcan doszedł do kilku sytuacji i miał przewagę.
Tak jak gratulowałem trenerowi postawy przed meczem, tak i pogratuluję mu po meczu bo widać, że w momencie kiedy trener dostanie szansę pracy w klubie, to z wizją, którą ma widać to w jego zespole. I naprawdę wielki szacunek dla moich zawodników, że udało się wygrać z tak dobrze poukładanym zespołem, super grającym i w takim momencie.
Robert Podoliński (trener Dolcanu Ząbki):
- Gratuluję trenerowi zwycięstwa, bo do tej pory na własnym stadionie tylko wygrywaliśmy. Dla mnie postawa Floty w dzisiejszym meczu jest zaskoczeniem. Byliśmy zaskoczeni pomysłem trenera na to spotkanie. Ustawienie rywali było dla nas niespodzianką i biorę tą porażkę na siebie. Z perspektywy czasu uważam, że taktyka z dwoma napastnikami na dzisiejszy mecz nie była zbyt dobra. Próbowaliśmy to łatać w drugiej połowie i myślę, że zostawiliśmy po sobie dobre wrażenie. Jednak z tak grającą Flotą porażka wstydu nam nie przynosi. Gratuluję trenerowi odmiany w grze tego zespołu. Byliśmy chyba za spokojni oglądając dotychczasowe mecze Floty.
Nie staramy się nawiązywać do czołówki. W każdym meczu udowadniamy, że jesteśmy czołówką tej ligi. Gramy dobrą, poukładaną i odpowiedzialną piłkę. My nie musimy się niczego wstydzić. Przypominam, że my dalej jesteśmy w czubie tabeli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?