Drużyna z Francji przyjedzie do Polski tylko na jeden dzień. Jak Portowcy wypadną na tle OL?
- Na szczegółowe przygotowania na Olympique przyjedzie jeszcze czas - mówi Wdowczyk. - Mamy jeszcze dwa tygodnie do meczu. Przed nami spotkania towarzyskie w Gniewinie, kolejne treningi. Będzie jeszcze czas na to, by podszlifować formę i zobaczymy, kto z szerokiej kadry będzie na tym meczu. Z tego co się orientuję, Francuzi chcą zagrać w Szczecinie dużą liczbą zawodników i my nie mamy nic przeciwko temu. My także spróbujemy możliwie jak największą grupę piłkarzy.
Dla Wdowczyka nie będzie to pierwsze starcie z francuskimi zespołami. Wcześniej mierzył się z kilkoma klubami, zawsze jako trener. Podczas francuskiego tournee z Legią zremisował z Paris St. Germain 2:2, wygrał z Olympique Marsylia 2:0 i przegrał z Rennes 0:1.
- Kiedyś graliśmy z Polonią mecze towarzyskie z FC Metz - wspomina trener Pogoni. - Ponadto pamiętam spotkania z Tuluzą, Auxerre. Nie przypominam sobie natomiast, żebym grał z francuskim zespołem jako piłkarz. Kiedy prowadziłem Legię, graliśmy z kolei z Olympique Marsylia, z Rennes oraz z Paris St. Germain. To wszystko były spotkania towarzyskie.
Szkoleniowiec zachęcił także kibiców, by nie zastanawiali się i 10 lipca przybyli na stadion Pogoni.
- Myślę, że naprawdę jest to dla kibiców supersprawa - ocenia Wdowczyk. - Z tego co się orientuję, dla fanów będą przygotowane przeróżne atrakcje. Daniem głównym niech będzie jednak mecz. Mam nadzieję, że kibice będą mogli zobaczyć jak drużyna jest przygotowana do pierwszego ligowego meczu. Wierzę, że będzie dobra pogoda i trybuny zapełnią się. Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?