Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar w Stargardzie. Człowiek spalił się w ogrodowej altanie [zdjęcia]

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Wczoraj o godzinie 21.30 stargardzka straż pożarna przyjęła zgłoszenie o tym, że na ulicy Bydgoskiej w Stargardzie, w okolicy jednego z działających tam zakładów, pali się. W pożarze tym zginął człowiek.

15 ratowników z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żarowie kilka godzin działało na miejscu zdarzenia. Ostatnie zastępy wróciły z ul. Bydgoskiej po godzinie 2 w nocy. Po gaszeniu i dogaszaniu pożaru strażacy oświetlali jego miejsce, gdzie pracowała policja i prokurator. Altana była na dole murowana i miała drewnianą nadbudowę, która doszczętnie spłonęła.

- Gdy dojechaliśmy na miejsce okazało się, że cała objęta płomieniami jest duża altanka na ogródkach działkowych, przylegająca do jednej z firm - mówi mł. bryg. mgr Sławomir Łagonda, zastępca komendanta powiatowego PSP w Stargardzie. - Strażacy musieli jednocześnie gasić altanę i bronić przed ogniem pomieszczenia magazynowe. Podczas gaszenia i rozbierania altany okazało się, że wewnątrz znajduje się osoba, niestety nieżyjąca. Na miejscu działała także policja i prokurator.

Śledczy ustalą personalia zmarłej w pożarze osoby oraz przyczynę wybuchu ognia.
- Na polecenie prokuratury nie będziemy udzialać żadnych informacji dotyczących pożaru, dopóki trwać będą czynności na jego miejscu i dopóki nie będzie 100-procentowej pewności co do ofiary - mówi st. asp. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.

Pozostała część nocy stargardzkim strażakom nie minęła spokojnie. Zmagali się z pożarem kominowym i z pożarami traw na nieużytkach.

Zobacz też wideo: pożar przy ul. Limanowskiego w Stargardzie

Wideo (ech)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński