Dramat rozegrał się ok. godz. 12.30. Na jedną z posesji w Stojkowie wjechała śmieciarka. Prawdopodobnie podczas cofania pojazdu, 2 - letni chłopczyk wpadł pod koła.
Zginął na miejscu. W Stojkowie pracują policjanci i prokurator. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tragedii.
Na miejscu pojawił się też wójt Grzegorz Starczyk.
Za sprawą gminnych władz, rodzinie chłopczyka zapewniono pomoc psychologiczną.