Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 12
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Choć pozornie Liam Nesson nie przychodzi do głowy na...
fot. Monolith Films/materiały prasowe

Najwięksi twardziele kina akcji - kultowe postacie z filmów, które wzbudzają uwielbienie widzów i postrach wśród przeciwników

Bryan Mills

Choć pozornie Liam Nesson nie przychodzi do głowy na wzmiankę o największych „zabijakach” kina akcji, to nie można zapominać o filmie Uprowadzona. Aktor wciela się tam w byłego agenta służb specjalnych – Bryana Millsa, którego córka została porwana (w serii nie jeden raz zresztą i nie tylko ona – ale on ma pecha...).
Poza tym, że postać skutecznie i metodycznie eliminuje kolejnych przeciwników podczas poszukiwań dziewczyny, do legendy przeszedł tekst z rozmowy telefonicznej bohatera, a raczej monolog, z porywaczem

"Nie wiem, kim jesteś ani czego chcesz. Jeśli zależy ci na okupie, nie mam pieniędzy. Mam za to specyficzne umiejętności, które nabyłem po latach treningu. Umiejętności, które czynią mnie koszmarem dla takich jak ty. Jeśli teraz wypuścisz moją córkę, zakończymy sprawę. Nie będę cię szukał. Jeśli nie - znajdę cię i zabiję".

Zobacz również

Palmiarnia zaprasza na wyjątkową noc w rytmie flamenco. "Zachęcamy, by wziąć latarki"

Palmiarnia zaprasza na wyjątkową noc w rytmie flamenco. "Zachęcamy, by wziąć latarki"

Za majówkę i grillowanie w tym rok zapłacimy więcej. Mniej promocji, tańsze...warzywa

Za majówkę i grillowanie w tym rok zapłacimy więcej. Mniej promocji, tańsze...warzywa

Polecamy

Bratobójczy pojedynek polskich klubów. Dla kogo Puchar Europy? Transmisja w TV

Bratobójczy pojedynek polskich klubów. Dla kogo Puchar Europy? Transmisja w TV

Matura rozszerzona z geografii 2024. Tu będą odpowiedzi i arkusz CKE

Matura rozszerzona z geografii 2024. Tu będą odpowiedzi i arkusz CKE

Brutalny ranking tiktokera: najbrzydsze dworce w Polsce. Naprawdę jest aż tak źle?

Brutalny ranking tiktokera: najbrzydsze dworce w Polsce. Naprawdę jest aż tak źle?