Nie jest tajemnicą, że szuka Pan klubu w mocnej, europejskiej lidze. Jakie są szanse, że zostanie Pan w Kingu?
Tomasz Gielo: Na razie jestem tylko na treningach. Za umożliwienie mi ćwiczenia z zespołem bardzo dziękuję trenerowi Miłoszewskiemu, trenerowi Majcherkowi, całej organizacji Wilków Morskich. To dla mnie ważne, że mogę przyjść, potrenować wspólnie z drużyną. Jestem po kontuzji i ważną sprawą jest trening indywidualny, powrót do zdrowia, ale trening zespołowy też jest istotny. Większość lig już ruszyła i cały czas szukam nowego klubu. Kingowi nigdy nie powiem kategorycznie „nie”, bo pochodzę ze Szczecina. Zawsze miło tu wracam, spędzam wakacje, ale priorytety mam konkretne. Chcę kontynuować karierę poza Polską i jak tylko pojawi się ciekawa propozycja to na pewno z niej skorzystam.
Hiszpania to pierwszy wybór?
Tak i tego nie ukrywam. Grałem już pięć lat w tamtejszej lidze, moja partnerka też jest z Hiszpanii i najlepszym rozwiązaniem życiowym dla nas byłoby, gdybym mógł tak grać. Ale nie zamykam poszukiwań tylko do jednej ligi. Otwarty jestem na inne propozycje.
Może jakiś krótki kontrakt z Kingiem? Może to by pomogło Panu złapać lepszą formę?
Można na to patrzeć z różnych perspektyw. Na razie mam możliwość wspólnych treningów, ale i był poruszony taki temat w rozmowach. Trener Miłoszewski też mi powiedział, że z chęcią widziałby mnie w drużynie. Na razie temat jest zawieszony, ale nie mówię kategorycznie „nie”.
Igor Milicić już dzwonił i przedstawił swoje pomysły na kadrę i Pana obecność w reprezentacji?
Jeszcze nie, ale słyszałem na konferencji prasowej, że obiecał porozmawiać z każdym kadrowiczem. Nie spędzam całego dnia patrząc na telefon, ale wydaje mi się, że pewnego dnia spokojnie porozmawiamy i zobaczymy, co będzie dalej.
Rozmawiał Jakub Lisowski
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?