Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy zapisują się na morderczą rywalizację

Łukasz Kasprzyk
Na sportowców, którzy uprawiają triathlon mówi się "ludzie z żelaza”. To dlatego, że wybrali jeden z najtrudniejszych sportów na świecie.
Na sportowców, którzy uprawiają triathlon mówi się "ludzie z żelaza”. To dlatego, że wybrali jeden z najtrudniejszych sportów na świecie. Andrzej Szkocki/archiwum
Ponad 700 uczestników zarejestrowało się już na jeden z najbardziej wymagających sportowych wyścigów. 6 lipca w Szczecinie zawodnicy będą mieli do pokonania 110 kilometrów na rowerach, w rzece i biegiem.

Na sportowców, którzy uprawiają triathlon mówi się "ludzie z żelaza". To dlatego, że wybrali jeden z najtrudniejszych sportów na świecie. Połączenie pływania, jazdy na rowerze i biegania. Na dystansie olimpijskim jest to odpowiednio: 1,5 km, 40 km i 10 km. Dla porównania maraton olimpijski to nieco ponad 42 kilometry.

Zawody szczecińskie będą miały aż 110 kilometrów. To dwa razy więcej jazdy na rowerze i biegania. Trasa przebiegać będzie przez centrum Szczecina: pływanie w Odrze, bieganie od Nabrzeża Celnego przez plac Orła Białego do Starego Miasta, a jazda na rowerach z centrum Szczecina do Tanowa.

Kibice będą mieli niezwykłą okazję oglądania na żywo zmagań profesjonalistów i amatorów. Na trasie nie zabraknie polskiej gwiazdy tej dyscypliny Marka Jaskółki, uczestnika igrzysk w 2008 roku w Pekinie oraz w 2012 w Londynie. Będą także goście z zagranicy, ale na pewno mniej niż Polaków.

- Wkrótce pojawią się nazwiska osób niekoniecznie związanych z triathlonem, ale mających na swoim koncie m.in. medale Igrzysk Olimpijskich - informuje Marcin Łogin, jeden z organizatorów imprezy, ale nazwisk nie chce zdradzić.

Trasa przystosowana jest też dla niezawodowców. Kto nie będzie mógł ukończyć całości, odpuści po swoim założonym dystansie.

- Każdy, kto trenuje może przygotować się do takiego wyścigu - uważa Bartosz Smęda, który wystartuje w Triathlon Szczecin 2014.

Zawodnik podkreśla też wyjątkowość zaplanowanej trasy.

- Nieczęsto zdarza się, by zawodnicy rywalizowali w centrum miasta. Będzie bardzo widowiskowo i zróżnicowanie nie tylko dla uczestników, ale także dla publiczności - podkreśla.

Rejestracja na zawody w Szczecinie rozpoczęła się 17 stycznia i będzie trwała do ostatniego miejsca. Łącznie może wystartować 1500 osób.

- Na dziś jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji. Osiągniemy komplet uczestników - zapowiada Marcin Łogin, organizator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński