Michał Ruciak
Michał Ruciak
Wyjechał z domu w Świnoujściu, gdy miał 15 lat. Zaczął uczyć się i trenować w szkole mistrzostwa sportowego w Spale. Siatkówkę zaczął trenować w MKS Maraton Świnoujście pod okien trenera Zdzisława Gogola. Potem grał kolejno w KS Morze Szczecin, Skra Bełchatów, PZU AZS Olsztyn (tam poznał swoją przyszłą żonę), a teraz w ZAKSA Kędzierzyn Koźle. ma 26 lat.
Po drodze zatrzymali się na stacji benzynowej w Sochaczewie, żeby zatankować benzynę.
- Przy kasie podałam nazwisko do faktury - opowiada pani Teresa. - Sprzedawca od razu skojarzył. Zapytał, czy państwo może są rodzicami naszego złotego siatkarza? Gdy potwierdziłam, wszyscy zaczęli nam gratulować syna. To było bardzo, bardzo miłe.
Rodzice Michała oglądali mistrzostwa Europy w sanatorium w Ciechocinku. Na stole stał przygotowany do otwarcia szampan.
- Bardzo się denerwowaliśmy - opowiada pani Teresa. - Mąż pali, więc z nerwów co set wychodził na papierosa. A mnie zostało tylko mocne ściskanie kciuków. Tak się denerwowałam, że aż mnie żołądek rozbolał. Miałam ściśnięte gardło.
Gdy polscy siatkarze walczyli w Turcji o złoto w sanatorium wszyscy już wiedzieli, że mieszkają razem z rodzicami jednego z reprezentantów. Też trzymali kciuki, a po wygranej Polaków gratulowali państwu Ruciakom wspaniałego syna.
- Co czułam? Wielka dumę i radość. Nie da się opisać słowami, tego co czuje rodzic, którego syn zdobywa mistrzostwo Europy - mówi pani Teresa i z uśmiechem dodaje: - Teraz to już tylko czekam z mężem na złoto naszych siatkarzy w Mistrzostwach Świata.
Państwo Ruciakowie zostaja w Warszawie do jutra. PZPS wynajął im pokoje w hotelu Grand.
- Bardzo się cieszymy, bo przy okazji zobaczymy naszą synową Justynkę i wnusia 1,3 - letniego Rafałka - mówili nam dzisiaj oboje. - Będzie okazji nie tylko wspólnie cieszyć się z sukcesu polskich siatkarzy, ale i chwilę razem pobyć. Bo syn przyjedzie do Świnoujścia najwcześniej na Boże Narodzenie.
W czwartek Michał Ruciak musi już zameldować się w swoim macierzystym klubie ZAKSA Kędzierzyn Koźle. Rodzice na krótko wracają jeszcze do Ciechocinka, a w piątek już do domu w Świnoujściu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?