Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisiści Kacper Żuk i Maks Kaśnikowski w ćwierćfinale challengera ATP – LOTTO Kozerki Open. Kolejny etap w czwartek

Tomasz Dobiecki
Fot. Kacper Żuk
Fot. Kacper Żuk PIOTR KUCZA
enisiści PZT Team – Kacper Żuk i Maks Kaśnikowski (obaj Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki) wystąpią w ćwierćfinałach challengera ATP – LOTTO Kozerki Open, rozgrywanego na twardych kortach ośrodka szkoleniowego Polskiego Związku Tenisowego koło Grodziska Mazowieckiego.

W środę tenisistów czekały pojedynki o ćwierćfinał w turnieju LOTTO Kozerki Open. Wśród zawodników grających w drugiej rundzie znaleźli się Kacper Żuk oraz Maks Kaśnikowski.

Awans Kacpra Żuka po trzysetowej batalii

Żuk otworzył rywalizację na korcie centralnym, a jego rywalem był Norweg Viktor Durasović, który w pierwszej rundzie wyeliminował rozstawionego z numerem drugim w drabince Belga Jorisa de Loore.

Już w pierwszym gemie Polak przełamał serwis Durasovica. Polak do końca utrzymał przewagę jednego „breaka” i wygrał seta 6:4. W drugiej partii rywal zaczął świetnie serwować. W drugim gemie nieoczekiwanie przełamał po raz pierwszy Kacpra, a po kolejnym odskoczył na 3:0. Prowadzenia nie oddał do końca zdobywając seta 6:3.

- Znałem przeciwnika, wiedziałem, że on lubi grać bardzo agresywnie, także taktyka była taka, żeby dać mu grać. No i to się sprawdziło w pierwszym secie(...)Wiedziałem, że początek drugiego seta będzie jeszcze intensywniejszy – ocenił rozwój zdarzeń na korcie Żuk.

Na otwarcie decydującej partii Polak ponownie stracił podanie, ale od stanu 1:3 zapisał na swoim koncie trzy gemy i objął prowadzenie 4:3. Przy 5:5 Kacper obronił jednego „break pointa” zanim wyszedł na 6:5. Zaraz po tym wykorzystał pierwszego meczbola po ponad dwu godzinnej bardzo wyrównanej walki.

Maks Kaśnikowski śladami rodaka

Po Kacprze na kort centralny wyszedł drugi zawodnik miejscowego klubu CKT Grodzisk Mazowiecki – Maks Kaśnikowski. Rywalem był doświadczony Niemiec Peter Gojowczyk. Polak świetnie wszedł w mecz bo z przewagą jednego przełamania szybko zbudował prowadzenie 3:0, kończąc seta 6:2.

Również w drugim secie Maks prowadził grę i otworzył go kolejnym zdobytym „breakiem”, dzięki któremu po swoim gemie odskoczył na 2:0. Ponownie przełamał rywala w piątym gemie na 4:1, ale Gojowczyk potrafił zniwelować stratę.

Końcowa faza seta należała do Polaka, który serwując na mecz rozpoczął go od stanu 0-30, ale wybronił się pewnie z opresji i wykorzystał pierwszego meczbola.

- Jest ćwierćfinał. Cieszę się z tego zwycięstwa. Do pewnego momentu grałem bardzo dobry mecz, ale od tego momentu nie wiem do końca co się stało. Jakbym bał się wygrać mecz... – powiedział po meczu Kaśnikowski.

W czwartkowym ćwierćfinale spotka się z Holendrem Jesperem de Jongiem, z którym przegrał miesiąc temu 1:6, 6:7.

Po południu Polacy rozegrają pierwsze swoje mecze w deblowej drabince. Wystąpią: Łukasz Kubot (CKT Grodzisk Maz.) i Żuk, Kaśnikowski oraz Szymon Kielan (PZT Team/KS Górnik Bytom), a także polsko-rumuńska para Szymon Walków (PZT Team/Redeco Wrocław) i Marius Copil.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tenisiści Kacper Żuk i Maks Kaśnikowski w ćwierćfinale challengera ATP – LOTTO Kozerki Open. Kolejny etap w czwartek - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński