Ten samochód się (raczej) nie myli. Będzie drugie autko do kontroli płatnego parkowania [WIDEO]

Biały volkswagen up wypełniony skomplikowaną aparaturą, od listopada codziennie sprawdza, czy kierowcy zapłacili za postój w Strefie Płatnego Parkowania. W Szczecinie SPP obejmuje ponad sto ulic. Każdego dnia (od poniedziałku do piątku) samochód kontroluje ok. 2200 aut i robi kilkanaście tysięcy zdjęć. W tym czasie pieszy kontroler jest sprawdzić ok. 400 samochodów.

Co więcej, jak pokazują dotychczasowe doświadczenia, praktycznie nie ma szans, aby oszukać taką e-kontrolę. Samochód ma tyle kamer i robi zdjęcia z tak wielu punktów, że nie pomoże nawet zasłonięcie tablic rejestracyjnych. Nie ma też znaczenia, pod jakim kątem samochód jest zaparkowany.

Operatorem urządzenia jest miejska spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza komunalnymi strefami parkowania. Urzędnicy są tak zadowoleni z e-kontroli, że postanowili kupić drugi samochód. Na ulicach pojawi się prawdopodobnie po wakacjach.

- Jesteśmy na etapie postępowania związanego z zakupem drugiego pojazdu. Takie było zresztą założenie, gdy kupowaliśmy pierwszy. Celem kontroli mobilnej jest zwiększenie skuteczności nadzoru nad wnoszeniem opłat za postój w SPP. Zaletą tego rozwiązania jest również to, że pozwala na gromadzenie danych na temat poziomu zajętości miejsc na poszczególnych ulicach SPP. - mówi Wojciech Jachim z NiOL.

Samochód został wyposażony w kamery, które skanują numery rejestracyjne zaparkowanych pojazdów i przekazują je do bazy danych, gdzie znajdują się informacje o pojazdach uprawnionych do parkowania w strefie (czyli z wniesioną opłatą, wykupionym abonamentem albo ryczałtem). System automatycznie weryfikuje, czy mijane pojazdy mają opłacony postój.

- By nie dopuścić do sytuacji, kiedy opłata dodatkowa nałożona zostanie na kierowcę, który dopiero zaparkował i jest w drodze do parkomatu, kontrola jest wykonywana dwukrotnie w kilkuminutowym odstępie czasu - dodaje Wojciech Jachim.

Jeśli po drugim przejeździe, w systemie nadal nie pokaże się informacja, że kierowca zakupił bilet, to rozpoczyna się procedura związana z karą (tzw. opłata dodatkowa). Zawiadomienie wysyłane jest pocztą na adres właściciela auta. Od dnia odebrania zawiadomienia kierowca ma tydzień na zapłacenie 100 zł. Po tym terminie opłata wynosi już 200 zł.

- Oczywiście w przypadku e-kontroli, podobnie jak kontroli wykonywanej przez kontrolera, przysługuje tryb reklamacji - dodaje Jachim.

E-kontrola jest prowadzona wyłącznie w SPP. Nie są nią objęte Płatne Parkingi Niestrzeżone oraz Strefa Zamieszkania Stare Miasto.

System działa też w kilku innych miastach, m in. w Warszawie.