Tak mieszka Cristiano Ronaldo. Królewski apartament w Arabii Saudyjskiej z 17 pokojami. Miesięczna kwota do zapłaty za wynajem zwala z nóg

Ronaldo jeszcze nie zadebiutował w nowych barwach. Co więcej, pierwszy mecz dla Saudyjczyków rozegra w... drużynie gwiazd ligi. Stanie się tak 19 stycznia w towarzyskim spotkaniu z francuskim Paris Saint-Germain. Prawdziwy debiut dla Al Nassr nastąpi 22 stycznia przeciw Effitaq, co oznacza, że wcześniej nie dojdzie do pojedynku z Grzegorzem Krychowiakiem, reprezentującym Al Szabab.

Póki co Ronaldo załatwia w Arabii Saudyjskiej kwestie organizacyjne. Znalazł już swoje tymczasowe miejsce zamieszkania. Skorzystał z oferty 99-piętrowego hotelu Four Seasons w Rijadzie. Nim przeprowadzi się do wybranej willi w jednej z dwóch prestiżowych dzielnic miasta (wartej co najmniej 12 mln euro), razem z Georginą Rodriguez oraz pięciorgiem dzieci będzie korzystać z uroków pięciogwiazdkowego hotelu. Najtańsza doba kosztuje tam - w przeliczeniu na złotówki - 7 tys.

Ronaldo z bliskimi zajmie apartament o nazwie Kingdom Suite. Jeśli razem z Georginą zapragnie romantycznej kolacji to obsługa przygotuje taką na wyłączność na... środku mostu nieopodal hotelu, skąd rozpościera się piękny widok na stolicę Arabii Saudyjskiej.

W wolnym czasie nudzić nie powinna się również sama Georgina. Dla niej w kompleksie hotelowym jest centrum handlowe z takimi markami jak choćby Louis Vuitton.

Four Seasons to jeden z najbardziej ekskluzywnych hoteli na świecie. Ronaldo z rodziną zajmą dwa piętra. Do ich dyspozycji będzie siedemnaście pokoi, odkryty basen, strefa SPA, korty tenisowe, siłownia, prywatna strefa masażu czy wreszcie restauracja oferująca specjały z kuchni bliskowschodniej, japońskiej, indyjskiej, chińskiej.

Za te luksusy trzeba słono zapłacić. Według hiszpańskiego dziennika Marca Ronaldo za miesięczny pobyt w hotelu przeleje 284 tys. euro. To w przeliczeniu na złotówki ponad 1,3 mln zł.

Na Ronaldo miesięczna kwota za wynajem nie zrobi żadnego wrażenia. Wyobraźcie sobie bowiem, że będzie na nią pracować około pół dnia. Jego dniówka w Al Nassr wynosi w końcu około 548 tys. euro. Rocznie Portugalczyk ma inkasować 200 mln dzięki czemu stał się najlepiej opłacanym piłkarzem w historii.