Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza substancja truje mieszkańców ulicy Dembowskiego

Marek Rudnicki
- Źle się czuję. Bolą mnie oczy i gardło. Szczególnie latem, kiedy częściej otwieram okno w mieszkaniu - żali się nam pan Marek.
- Źle się czuję. Bolą mnie oczy i gardło. Szczególnie latem, kiedy częściej otwieram okno w mieszkaniu - żali się nam pan Marek. Andrzej Szkocki
Mieszkańcy bloku przy ul. Dembowskiego w Szczecinie od kilku tygodni mają kłopoty ze zdrowiem. Twierdzą, że przyczyną są trujące zanieczyszczenia.

- Nie otwieram nocą okien - opowiada Marek Giżyński, mieszkaniec bloku przy ulicy Dembowskiego w Szczecinie. - Stężenie świństw w powietrzu jest tak duże, że duszę się. Dostałem zapalenia spojówek i gwałtownie powiększyły mi się węzły chłonne.

Najgorzej jest nad ranem

Na początku mieszkańcy nie bardzo wiedzieli, co się dzieje. Dolegliwości zwalali na zmienną pogodę. A później dogadali się między sobą, porównali dolegliwości i znaleźli przyczynę.

- Chyba znowu nas trują Zakłady Chemiczne Police, bo tak było dwa lata temu - mówi pan Marek. - Szczególnie jest to odczuwalne po dwudziestej, a szczyt przypada mniej więcej na środek nocy około godziny czwartej nad ranem.

Dawniej mieszkał na Pogodnie. Nigdy wówczas nie miał kłopotów ze zdrowiem. Gdy przeprowadził się na ul. Dembowskiego, zaczął miewać różne dolegliwości.

Sprawa jest już badana

Okazuje się, że sprawcą zatrucia północnych dzielnic Szczecina jest tym razem firma Fosfan.

- Firma ta ma zezwolenie emisji do atmosfery 2,15 kg fluoru na godzinę, a nasze badania wykazały, że emituje ponad 8 kg - mówi Andrzej Miluch, zastępca szefa Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Ochrony Środowiska. - Będziemy naliczać kary. Sprawa jest w toku.

Fosfan, to znana firma, która podobnie jak Police przetwarza fosforyty. W ubiegłym roku zwyciężyła w konkursie "Nagroda Gospodarcza Prezydenta Miasta Szczecin za 2007 rok" w kategorii średni przedsiębiorca.

Nie tylko z Dembowskiego

- Mamy bardzo liczne zgłoszenia nie tylko pojedynczych mieszkańców, ale również ze Stołczyna i wielu ogrodów działkowych - dodaje Miluch.

- Nadmiar fluorków jest niebezpieczny dla człowieka - mówi Renata Opiela z wojewódzkiego Sanepidu. - Może spowodować barwiące nieżyty żołądka, ostre jelitowe zapalenie, a także uszkodzenie wątroby i mięśnia sercowego. Wpływa też drażniąco na drogi oddechowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński