Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymon Kapelusz z Chemika przemawia na boisku

Sebastian Szczytkowski
Szymon Kapelusz podczas jednego ze spotkań Chemika Police.
Szymon Kapelusz podczas jednego ze spotkań Chemika Police. Andrzej Szkocki
Szymon Kapelusz z Chemika Police wygrał w plebiscycie na najpopularniejszego piłkarza ligi okręgowej. Dostał 4713 głosów.

Szymon Kapelusz wrócił do Chemika Police przed trwającym sezonem. To jeden z trzech klubów, w których występował. W czasach juniorskich uczył się piłki w Stali Szczecin i tam został zauważony przez Pogoń.

W 2012 roku największa marka w regionie jeszcze budowała struktury szkolenia. Nastolatek był uznawany za materiał na piłkarza dużego formatu, ale nie znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, by zadebiutować w Lotto Ekstraklasie. Kapelusz jeździł na zgrupowania z pierwszym zespołem, był zapraszany na treningi, ale nie przebił się na stałe u żadnego szkoleniowca Pogoni. Wrócił do Chemika.

- Szymon grał u nas za czasów III ligi. Po wycofaniu się klubu z rozgrywek odeszli wszyscy piłkarze, a on wrócił na pół roku do Pogoni. Nie ukrywam, że byliśmy cały czas w kontakcie i chcieliśmy, żeby znów był z nami. Przedstawiliśmy mu nasz projekt i namówiliśmy go, by dołączył do nas i pomógł walczyć o awans - opowiada Łukasz Borger, trener Chemika.

Kapelusz jest nominalnym napastnikiem, ale nie czeka wyłącznie na podania od partnerów. Potrafi wykończyć akcję, ale również włączyć się w rozegranie.

- Wszechstronność to jedna z jego cech. Może zagrać na każdej pozycji w przodzie jako napastnik, środkowy pomocnik lub skrzydłowy. Do tego jest mobilny i ma dość spore doświadczenie. Wnosi do naszej ofensywy dużo jakości. Pod względem charakteru nie jest to najbardziej rozgadana osoba w szatni, ale przemawia na boisku. Nie zawsze trzeba dużo mówić, by zyskać respekt zespołu - opisuje Borger.

Laureat plebiscytu pozostanie w Chemiku w rundzie wiosennej. Zadaniem policzan jest awans do IV ligi. Na razie są w tabeli za rezerwami Błękitnych Stargard i Regą Trzebiatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński