Sześć rodzin zamieszkało na nowym osiedlu Brzozowy Zakątek. "Czekaliśmy na to dwanaście lat " (zdjęcia, wideo)

Pierwsze sześć rodzin odebrało wczoraj klucze na nowym osiedlu Brzozowy zakątek wybudowanym przez Szczeciński TBS.

- Czekaliśmy na takie mieszkanie od dwunastu lat - przyznaje Włodzimierz Selwuch, który do nowego mieszkania wprowadził się z żoną Anną oraz córką Angeliką i synkiem Miłoszem. - Do tej pory mieszkaliśmy w wynajmowanych lokalach.

Na nowym osiedlu przy ul. Jana Kazimierza oddano do użytku 168 mieszkań, z czego 72 o czynszu TBS i 96 o czynszu komunalnym. Opłaty za lokale nie należą do najniższych. W lokalach TBS koszt metra kwadratowego, to 11,59 zł, a komunalnych - 8,57 zł.

- Do tej pory za sublokatorki też nie płaciliśmy mniej, a więc przyszły czynsz nie przeraża nas - mówi Włodzimierz Selwuch. - Najważniejsze jest dla nas otoczenie, a tu jest pięknie. Nie wspominam nawet o jakości nowego mieszkania, której nic nie można zarzucić.

Gros mieszkań przeznaczono dla tych, którzy chcieli przejść z lokali dotychczas zajmowanych w starych kamienicach miejskich. Najwięcej jest mieszkań 2-pokojowych (115) oraz 1-pokojowych (34). W budynkach jest też Rodzinny Dom Dziecka, czyli mieszkanie 8-pokojowe dostosowane dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach. Przewidziano też jedno mieszkanie 5-pokojowe dla usamodzielniających się wychowanków domów dziecka.

- W ubiegłym roku niemal w tym samym miejscu oddawaliśmy do użytku osiedle Przy Parku, które sąsiaduje z parkiem i podobnie jest w tym przypadku - mówi Grażyna Szotkowska, prezes STBS. - Na terenie tego osiedla posadziliśmy 122 drzewa, z czego aż 54 to brzozy, stąd nazwa osiedla.

Spytaliśmy obecnego na uroczystości Piotra Stycznia, sekretarza stanu w ministerstwie infrastruktury, czy kiedykolwiek zajmujący lokale TBS-owskie będą mogli je wykupić na własność. Obecnie jest to niemożliwe, choć niegdyś były plany zmiany tego stanu rzeczy.

- Jest rozważana taka koncepcja, w myśl której będzie je można wykupywać na własność, o ile zgodzi się na to właściciel i zostaną spłacone kredyty - odpowiedział.

- Jestem za możliwością nabywania mieszkań TBS-owskich na własność - powiedział nam również prezydent Piotr Krzystek. - Pod warunkiem jednakże, że nie będą to decyzja pojedynczych osób, a decyzja wszystkich lub większości lokatorów. Jeśli więc zmieni się prawo, miasto nie będzie robić trudności.