Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczęście już nie sprzyja Wyspiarzom

(paz)
Usiąść i płakać, albo zakasać rękawy. Piłkarze Floty szybko muszą się pozbierać i wydostać z nizin tabeli.
Usiąść i płakać, albo zakasać rękawy. Piłkarze Floty szybko muszą się pozbierać i wydostać z nizin tabeli. WB
- Szkoda mi chłopaków, bo staje się to coraz bardziej przygnębiające - twierdzi Bogusław Baniak, trener Floty Świnoujście, która jest w strefie spadkowej.

Przed wyjazdowym meczem Wyspiarzy z Wisłą Płock sygnał do rozpoczęcia gry dał trębacz. Melodia, którą zagrał nie brzmiała zbyt optymistycznie i najpewniej po przegranym meczu dźwięczała gościom długo w uszach. Flota w ostatnich pięciu meczach zdobyła tylko punkt i jest trzecia od końca.

- Gramy dobrze, zbieramy dobre opinie, ale po raz kolejny wracamy do domu bez punktów. Każdy trener powinien mieć trochę szczęścia w życiu, a moje gdzieś mnie opuściło - rozkłada ręce Baniak.

Rzeczywiście, Flota w przegranym 0:1 meczu z Wisłą Płock stworzyła sobie wiele sytuacji bramkowych i zasłużyła co najmniej na punkt. Jednak w samej końcówce to Nafciarze dwukrotnie mieli sytuacje sam na sam z bramkarzem Floty.

- Zaczęliśmy grać lepiej po stracie gola - ocenił Mateusz Szałek, pomocnik Floty w rozmowie z reporterem Orange Sport. - Nasza sytuacja jest teraz ciężka i dlatego brakuje nam pewności siebie. Na pewno stać nas na to, by podnieść Flotę wyżej w tabeli. Tylko potrzeba nam jakiegoś lidera, który wziąłby wszystko do kupy.

Problemy Wyspiarze mają zarówno w defensywie, jak i w ataku. W pierwszych pięciu meczach w lidze i w pucharze Flota zdobyła dziewięć bramek, w kolejnych jedenastu ledwie sześć.

W sobotę do Świnoujścia przyjeżdża GKS Bełchatów, lider tabeli. O poprawę dorobku będzie ciężko, ale może wreszcie na tle mocnego rywala wyklaruje się lider, który podźwignie zespół, a ten stracił ostatnio szczęście i pazur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński