Szczecińskie Gryfusy powstały z inicjatywy Domu Kultury Słowianin, a na ulice miasta "wyszły" po raz pierwszy z okazji 75. urodzin polskiego Szczecina i zaprezentowały się mieszkańcom przed urzędem miasta.
Każdy Gryfus jest wyjątkowy na swój sposób, inaczej wystylizowany, ale osadzony w klimacie i symbolice miasta. I każdy z nich podróżował po Szczecinie przystając na chwilę w różnych jego częściach. Gryfusy były m.in. na Arkonce, na Zamku Książąt Pomorskich, przed rektoratem Uniwersytetu Szczecińskiego i w kilku punktach na szczecińskich placach i ulicach. Jeden z Gryfusów dotarł aż do Passewalku, przy okazji Dni Współpracy Polsko-Niemieckiej.
Przy okazji zeszłorocznego wydarzenia Żagle 2021 ekipa Gryfusów (choć już nie cała dziesiątka) stanęła razem ku uciesze szczecinian. Czy tak będzie i w tym roku? Raczej nie, bo jedna z figurek czeka na renowację w magazynie Domu Kultury Słowianin. Chodzi o Gryfusa-studenta, który stał pod uniwersytetem. W magazynie zamknięty jest też Gryfus-artysta, który na co dzień rezyduje w Słowianinie. Wyleci na wolność, gdy zakończy się remont obiektu.
A pozostała 8 gryfusów czeka na szczecińskich kąpieliskach, na Arkonce i Dziewokliczu. Dlaczego wszystkie tam? Ze względu na bezpieczeństwo. Jak powiedział nam Tomasz Pietrzykowski, Zastępca Dyrektora DK Słowianin, Gryfusy bywały obiektami wandali, a kąpieliska są monitorowane.
Szczecińskie Gryfusy. Zobacz je wszystkie:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?