Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin w biały dzień: Pobicia, rozboje i kradzieże

(wim)
Policja zatrzymała czerech sprawców, którym postawiono zarzuty dokonania rozboju i kradzieży rozbójniczej. Wszyscy są w areszcie.

- Osoby przez nich napadnięte zostały dotkliwie pobite - informują szczecińscy policjanci. - Musiały być hospitalizowane. - Ukradziono im telefony komórkowe i pieniądze.

Do rozbojów doszło na początku tego tygodnia. Sprawcy zaatakowali mężczyznę, który wypoczywał nad j. Głębokim. Wyrwali mu telefon komórkowy, bili go i kopali po całym ciele, nawet wtedy gdy już leżał na ziemi. Potem uciekli.

Pomocy udzielił poszkodowanemu rowerzysta, który wezwał policję i razem z nią szukał sprawców. Udało się ich zatrzymać. 18 i 19-latek, obaj ze Szczecina, byli pijani. Gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia. Policjanci szukają dwóch pozostałych napastników.

Nie upiecze się dwu innym mężczyznom, którzy wybili szybę w mercedesie, zaparkowanym obok restauracji w centrum Szczecina. Chcieli wejść do lokalu, ale źle się zachowywali i ich nie wpuszczono do środka. Wyżyli się na aucie, rzucając w nie butelkę z piwem.

- Funkcjonariusze otrzymali informację, że 30-latkowie wsiedli do taksówki i zamówili kurs na ul. Wawrzyniaka w Szczecinie - relacjonuje przebieg zdarzeń szczecińska policja. - Na ul. W. Polskiego mężczyźni ci zaczepili kolejne osoby, z którymi zaczęli się awanturować.

Finałem tej sprzeczki było dotkliwe pobicie jednego pokrzywdzonego. Będący z nim kolega próbował pertraktować ze sprawcami. A gdy to nie przyniosło żadnego efektu postanowił wezwać pomoc. Zatrzymał przejeżdżający niedaleko radiowóz i powiadomił policjantów o zajściu.

Mundurowi zatrzymali obu mężczyzn. Mieli przy sobie telefon komórkowy i pieniądze skradzione pokrzywdzonym. Odpowiedzą za rozbój i kradzież rozbójniczą. Jeden z nich w ub. r. wyszedł z więzienia, gdzie przesiedział 11 lat za usiłowanie zabójstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński