Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Radni częściowo ratują sąd przed paraliżem

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Radni Szczecina wybrali prawie pięćdziesięciu ławników w wyborach uzupełniających. To połowa tego, czego potrzebuje szczeciński sąd. Teraz prezes musi zdecydować, czy taki skład wystarczy, aby rozprawy odbywały się bez większych zakłóceń.

Na kolejne cztery lata szczecińskie sądy potrzebuję. 210 ławników. 160 do Sądu Okręgowego w Szczecinie: 80 do orzekania z zakresu spraw karnych, 74 ławników do spraw rodzinnych, 6 do prawa pracy, 35 do Sądu Rejonowego Szczecin Centrum; 25 zakresu prawa pracy, 10 z zakresu spraw rodzinnych; 15 do Sądu Rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód z zakresu spraw rodzinnych.

Trzy miesiące temu, rada miasta Szczecina wybrała stu, bo tylko tylu chętnych się zgłosiło (jedną osobę odrzucono po informacji z policji). Stąd pojawiła się konieczność wyborów uzupełniających. Sąd zgłosił zapotrzebowanie jeszcze na 102 osoby. Zgłosiło się 51 chętnych. Trzy osoby otrzymały negatywną opinię od policji. W efekcie we wtorek radni wybrali 48 ławników.

Na razie nie wiadomo, czy brak ok 50 ławników zagrozi płyności rozpraw. Decyzję podejmie prezes Sądu Okręgowego w szczecinie.

Kandydatów na ławników mogą zgłaszać radom gmin prezesi właściwych sądów, stowarzyszenia, inne organizacje społeczne i zawodowe, z wyłączeniem partii politycznych, oraz co najmniej pięćdziesięciu obywateli mających czynne prawo wyborcze, zamieszkujących stale na terenie gminy dokonującej wyboru.

Kandydat na ławnika musi spełnić szereg wymagań. Oprócz niekaralności to obywatelstwo polskie, ukończone 30 lat, ale nie więcej niż 70 lat; wykształcenie średnie, zamieszkiwanie w Szczecinie co najmniej od roku.

Ławnik to osoba, która uczestniczy w orzekaniu w niektórych rozprawach z zakresu prawa pracy, prawa rodzinnego oraz określonych kategoriach spraw rozpoznawanych w procesie karnym. Ławnik zasiada w składzie sądu i jest przedstawicielem strony społecznej. Co szczególnie ważne, ławnicy są niezawiśli. To znaczy, że orzekając nie podlegają żadnym naciskom i zewnętrznym zależnościom. Poprzez swoją wiedzę i doświadczenie życiowe mają pomóc w ustanowieniu wyroku. Podczas głosowania nad wyrokiem, głosy ławników i sędziów są równoznaczne. W praktyce nie zdarza się, aby przegłosowali sędziów.

"Bez ławników wymiar sprawiedliwości nie może funkcjonować" - mówi sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie i apeluje o zgłaszanie się chętnych.

Za jeden dzień pełnienia obowiązków ławnika przysługuje 2,64 proc. podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego, czyli 143,74 zł, a także ryczałt na pokrycie kosztów dojazdu do sądu środkami komunikacji miejscowej w wysokości 13,61 zł.

"Bez względu na to, czy rozprawa potrwa dziesięć minut, czy sześć godzin, ławnikowi należy się wynagrodzenia za dzień spędzony w sądzie. Może być tak, że ławnik w miesiącu będzie miał kilka spraw, ale może nie mieć żadnej. O tym, do jakiej sprawy zostanie dobrany decyduje losowanie" - dodaje sędzia Tomala.
Głos Szczeciński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński