Szczecin: Ekologiczne ławeczki teraz w Bydgoszczy

Cała kolekcja ławeczek zostanie pokazana w prestiżowym miejscu, w ogrodzie hotelu Słoneczny Młyn w centrum miasta.

Wystawa rozpocznie się jutro wernisażem z udziałem władz miejskich i samorządowych. Ławeczki te wykonała szczecińska rzeźbiarka Monika Szpener z okazji 15-lecia firmy Remondis Szczecin. Obiekty będzie można oglądać przez trzy tygodnie. Jest to efekt współpracy hotelu i szczecińskiej firmy.

W Szczecinie ławeczki były prezentowane w przestrzeni miejskiej oraz w Muzeum Narodowym w ubiegłym roku. Od tego czasu cieszą się popularnością w całej Polsce. Prezentowane były już w Warszawie, Poznaniu i Łodzi. Zdobyły również nagrody i wyróżnienia.

Artystyczne ławki pochłonęły m.in. pół tony tektury, 1500 umytych butelek plastikowych, 100 kg ścinek papierowych oraz 200 zużytych klawiatur komputerowych i 15 starych komputerów. Poza tym do ich tworzenia wykorzystano plastik, żywicę, klej i metal. Ławki, dzięki odpowiedniemu połączeniu materiałów, są trwałe i estetyczne. Prace, oprócz ciekawej formy plastycznej, nietypowego użycia materiałów, mają również charakter użytkowy - wygodnie się na nich siedzi.
Idea projektu to nadanie odpadom wtórnym nowej formy i zmiana ich symboliki, postrzegania.

Kolorowe śmieci i otaczające nas reklamy to symbol konsumpcjonizmu naszych czasów. Zbiórka surowców wtórnych jest jedynym pozytywnym aspektem tego procesu. Akcja artystyczna, jaką jest wykonanie ławeczek z odpadów ma zmienić funkcję użytego materiału i prezentować całość w zupełnie innym kontekście i otoczeniu.

Autorka, Monika Szpener jest absolwentką kierunku Rzeźba Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Inspiracją jej twórczości jest codzienna rzeczywistość, ulubionym materiałem - rozmaite opakowania, odpady, pozostałości.

Kompozycje i obiekty wykonane z materiału, który dla większości ludzi jest zawadzającym śmieciem, nobilitują go jako tworzywo i nadają zupełnie nowe, zaskakujące znaczenia - stare klawiatury komputerowe, wklejone w organiczny stelaż, stają się praktyczną ławką, a zużyta tektura tworzy wygodny szezlong. Artystka nadaje odpadom nową funkcję, a ich intrygująca forma prowokuje do interakcji.