Resztę okleją
Resztę okleją
Do końca kwietnia dodatkowych 225 sztuk kasztanowców zostanie jeszcze oklejonych taśma ze specjalną substancją. Przyklejają się do niej larwy owada, które zanim przepoczwarzą się w osobniki latające, wędrują w górę po pniu drzewa.
Drzewa dostają zastrzyki ze specjalnym środkiem, który ma zwalczyć owady. W tym roku zaszczepione mają być 154 drzewa.
- Rosnące przy ulicach: Rycerska, Matejki, Słowackiego, w Parku Zdrojowym (część pomiędzy ul. Krzywoustego a Chrobrego) oraz kasztanowce przy promach "Bielik" - mówi Roman Giziński, ogrodnik miasta.
Wcześniej ta metoda była stosowana tylko na prawobrzeżu. Pierwsze próby przeprowadzano w 2007 roku na drzewach przy ulicy Barlickiego.
- Okazało się, że szkodników jest mniej, a liście na drzewie pozostają do października, w przypadku drzew nie objętych szczepieniem opadały już na początku września - mówi Roman Giziński.
Dlatego zdecydowano się kontynuować tę metodę. W zeszłym roku wykonano szczepienia drzew w parku przy ulicy Chopina.
- I gołym okiem widać dobre rezultaty - dodaje ogrodnik.
Są też przeciwnicy tej metody. Twierdzą, że przez nawierty (jakie robi się w pniach, aby umieścić szczepionki) niszczone są drzewa.
- Obecnie stosujemy nową metodę, wprowadzona została dopiero w 2008 roku - uspokaja Roman Giziński. - Otwory są o mniejszej średnicy niż dotychczas, szybciej się zabliźniają, a preparat rozprowadzany jest w przeciągu 1-2 tygodni, a nie jak kiedyś przez półtora miesiąca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?