Zaczęło się od planowania wakacji. Pani Natalia z partnerem Michałem wpadli na pomysł, by wybrać się na wyprawę rowerową przez całe wybrzeże.
- Chcieliśmy jednak nadać temu ideę, wesprzeć jakąś kampanię społeczną, przyłączyć się do pomocy charytatywnej - mówi Natalia Pypeć. - Ostatni pomysł spodobał się nam najbardziej. Dziś mieszkam w Warszawie, ale pochodzę z Pyrzyc i słyszałam o chorym chłopcu, którego rodzice już kolejny raz zbierają pieniądze na jego operację. Postanowiliśmy, że pojedziemy dla Miłosza.
Podczas całej wyprawy para będzie namawiać do pomocy Miłoszowi, ale nie będzie zbierać pieniędzy. Chętni będą mogli wpłacić datki przez internetową zbiórkę na www.siepomaga.pl/przejazdcharytatywny.
ZOBACZ TEŻ: W 500-kilometrową trasę ruszą ze Świnoujścia. Zrobią to dla Miłosza
Czteroletni Miłosz cierpi na niedorozwój kości udowej I stopnia. Musi przejść kolejną operację, by ratować nogę.
Wycieczka rozpocznie się 4 sierpnia w Świnoujściu. Punktem docelowym jest Sopot i do pokonania ok. 500 km.
Po wyprawie para przygotuje reportaż, który propagowałaby zdrowy styl życia, jazdę na rowerze, a także promował odwiedzone miejsca.